Wątek: Mam tyle chęci! :) :) :)

Heyoo
Ja 2 razy w tygodniu chodze na siłownie i 4 rzy w tygodniu biegam
a w sobote i niedziele miałam jakis kryzys i sie tak najadłam buuuuu
Ale dzis juz wrociłam z dallekiej podrozy i mam moytwacje do cwiczen do diety , ja chce jeszcze schudnac 10 kg i bedzie wspanialle
pozdrawiam:P

wszytscy chca sie pozbyc 10 kg, hehehe Ta liczba jest pechowa!

ja chce 13, albo nawet 14.. po tym jak ciagle jem.. ;((((

ja to bym chetnie z 3 kilo zrzucila i bylabym szczesliwa odchudzialam sie kilkanascie dni, zrzucilam 2 kilo no i.... zlamalam sie i o tej diecie juz nawet nie pamieta
jak pewnie niektore osobki zauwazyly na forum nawet nie siedzialam... ale zamierzam zaczynac od nowa :P heh nie ma co jestem uparta i sie tak szybko nie poddaje :P
bo mam cel- 3 kilo mniej! chodziaz 3 kilo]
a teraz jak brykam do sql to jakos nie mam czasu myslec o jedzeniu... przez osiem lekcji nic nie jem , jak wracam do domu to nie moge jesc bo az mi z glodu niedobrze ehhh... wiem ze to nie jest najlepsza dieta... musze to zmienić

sylenka: nastepna która mówi ze zaczyna od nowa ...No to zycze powodzonka

Sylenka ja mam tak samo z tą szkołą
Tyle zę czasami jeszcze po szkole ide do mdu od razu i pzrez cały dzień nic nie jem
ALe mi to odpowiada bo mam cąły czas płaski brzuszek

Hey dziewczyny! Mam mały szlaban na internet, więc bede sie pojawiać rzadziej, ale Wy piszcie jak Wam idzie... Ja dzisiaj troszke sie rozczarowałam, bo zmierzyłam swoje obwody... i... od tygodnia nic sie nie zmieniło... NIC!!! yhhh... no ale co... dalej trzeba trzymać dietke... jest ciężko... ale dam rade... Pomożecie mi????

Buuu... trace wiare w to że schudnę... waga stoi... wymiary się nie zmieniają... klapa... jem coraz więcej... co będzie dalej?;/ Boshe... jestem straszna...

...jasne ze pomozemy, trzymamy kciuki!

ja tam chodze 2 razy w tygodzniu na taniec i troche si gimnastykuje i tez chudne i sie nie katuje