Wątek: Problem ze spodniami

Ja mam dwie bluzeczki (jedna była kiedyś dobra).Jedna była cholernie droga, a druga od przyjaciółki. Więc głupio bedzie jak mi sie nie uda do nich schudnąć.
Na spodnie przymałe nie chce mi się za bardzo marnować kasy, a poza tym szerokie spodnie, i takie zsunięte na bioderka wyglądają super.

Zamieszczone przez Kachorra

szkoda byłoby mi kasy gdyby JEDNAK okazało się ze nie uda mi się schudnać...

Mi też, choć właściwie 7 kg mam już za sobą. Jednak raczej kupuję albo przymałe rzeczy, albo przyduże... Na razie przystopowałam z odchudzaniem, ale tyć nie zamierzam, więc może kupię sobie niedługo jakiś nowy ciuszek?

ja sobie kupie nwoe spoedanki za dwa tygodnie
mam zamia wtedy jush mieć przynajmniej 5 cm mniej w udach i łydkach hihi
no i w biodrach i w pasie hihii
no i wyzbaczam sobie kolejny cel \
jesli na 1 października bede ważć 50 kg to kupie sobie nowe butki

Oj, nie schudniesz tyle w tak krótkim czasie... Ale dobrze będzie, jeśli cokolwiek schudniesz - pamiętaj o tym!

schudne
na pewno
zakład?? hihi

Ja się nie zakładam - taką mam zasadę.
Trzymyam kciuki, żebyś coś zrzuciła - ale nie aż tyle w takim czasie, bo to będzie dla Ciebie niezdrowe i możesz znów mieć jo-jo!

....
dobzre no to powiedzmy po prostu ze schudne ale nie tyle
a ile faktycznie schudne to się okaze za dwa tygodnie

Racja: zmierz się i zważ za dwa tygodnie, ewentualnie za tydzień. Bo częściej to nie ma sensu...

Zamieszczone przez jagcia

Racja: zmierz się i zważ za dwa tygodnie, ewentualnie za tydzień. Bo częściej to nie ma sensu...

popieram

Z duże kupione były jeszcze wtedy, kiedy wyglądałam jak potwór (8kg temu), za małe kiedy niedawno byłam szczuplejsza (o9kg) no i już naprawde nie mam się w co ubierać Ale wytrwale się odchudzam teraz, bo te mniejsze zdecydowanie bardziej mi się podobają 1pary spodenek i 3 bluzeczek nie małam nawet nigdy na sobie! Trzeba ostro brać się do roboty, bo już niedługo studniówkastosowała któraś z Was dietę plaż południa? Jestem na 5 dniu. Pozdro i 3majcie kciuki!