-
Nowa...
Tak jak w temacie, jestem tu nowa. Chciałabym sie tu przywitać. Rozumiem, że wszystkie się tu odchudzamy?? Jezu... W każdym razie powodzenia dziewczyny!!! (Sobie też tego życzę )
No to może ja coś o sobie napiszę. Odchudzam się od baaardzo dawna. Oczywiście moje wszystkie diety kończyły się podobnie. Miałam dosyć i wracałam do normalnego jedzenia. Naszczęście przejrzałam wreszcie na oczy i postanowiłam schudnąć. W dupie mam głód, załamki itp. Ja po prostu SCHUDNĘ!. Mało kcal, dużo ruchu. Dziennie zjadam ok. 1000 i staram sie duuuużo zapier**** na skakance. Do tego mam 3 godziny treningów w tygodniu. Mam nadizeję, ze wreszcie uda mi sie osiągnąć moje wymażone 55 kg.
Jakies pytania?
-
offszem :P
pytania sa
first: ile masz wzostu..
i wymairy podaj
JA tysh dochudzam sie od zawsze...
ale pzrez te diety to własnie przytyłam..
jojo w kołko...
wczesniej miałam super figure i wogóle nie moge zrozumieć siebie po co wogóle sie odchudzałam,..
ale cóz...
etraz waże 58 i mam do zżucenia 10 kg :/...
od jutra bede na kapuscianej...
tydzień albo dwa..
w najlepszym wypadku po dwóch tygodniach zżucę ten balast...
tylko bede musiała pilnowac zeby joj znoff u nie załapać :/..
ale mam nadzieję ze wytewam...
wierze w swój sukces i w TWÓj różwnież ...
trzymaj się :***
-
To powodzenia na kapuścianej
Wzrostu mam ok. 173 cm, a ważę 60-61 kg, zaleznie od pory dnia.
Wymiary... ech duuuże
biodra 84
talia 71
udo 50 (o matko...)
Głównie to zalezy mi na pozbyciu się tłuszczyku z bioder i brzucha (blee taki wieelki) No ale wiem, ze to nie takie łatwe, że traci się tłuszcz z całego ciała...
Gosh, teraz jak tak się pomierzyłam to doszłam do wniosku, ze jestem paskudna... Ble i jeszcze ta paczka wafelków dziś, buuu...
-
Szejp Twoje wymiary nie są takie złe...
dla porównania zobacz sobie moje..
wzrostu jesteśmy tego samego , wagi podobnej bo ja mam 58
a w udach np. mam 55 i co ?? to jest dopiero straszne...:/...\
mi zależy właśnie na nogach zeby schudnac...\
w trali jeszcze tylko z 5 cm i bedzie dobzre
z talii akurat jestem zadowolona bo mam 68...
tysh dużo ale nie tak strzanie mi to przeszkadza...
a w biodrach mam 94:/...
a gdzie mieżyłaś biodra??
w tyłku czy na kościach tych pod pasem??
bo miezry się w tyłku
-
Mierzyłam nad tymi koścmi, takimi fajnymi. Jezu, to ja lepiej nie będe mierzyła niżej...
Podam tu wymiary za jakiś miesiąc, jak mi się trening zorkręcą i dieta troche potrwa
-
nom ja tyhs na początku mierzyłam na kościach dopuki laseczki mi powiedziały ze to sie nizej mierzy...
a tak to sie cieszyłam: wow ale ja mam chude biodra.. mam tam 86...
sobie myśle to mniej nish modelka powinna mieć hiih
ale cóż...
-
szejp, witam w naszym gronie! Twoje wymiary nie są takie złe... Tym łatwiej chyba bedzie Ci schudnąć
Ja mierzę swoje biodra na wysokości kości biodrowych(czyli tych pod paskiem), no bo to są przecież kości BIODROWE... A tyłek to ja mam niżej i nie nazwałabym już tamtych okolic biodrami...
-
mmmm
no JAgcia masz racje..
a ja jak siem pytałam w topiku przystanki po drodze do celu alsek to mi kazały się mierzyć w tyłku :/...
no to w sumie mam chde biodra hihi
-
Ja też słyszałam, ze na wysokości tyłka... Ale to w końcu moje ciało i tak, jak jest, mi odpowiada, tylko żebym wreszcie miała płaski brzuszek!...
No, nad tym sie pracuje
-
a ja chce mieć szczupłe nooshki...
ale nie umiem sobie z nimi poradzic...
mam nadzieje ze na kapuscianej schudna mi "samoistnie" hihi
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki