-
a ja tysh tak mam ze musi byc duuuze
tzn takie zebym sie najadla bo posniej mnie taknie ciagnie do jedzenia
i nie mam wyrzotow sumienia ze duzo jem jakos
-
widzicie...a ja rano zazwyczaj nie jestem głodna...ale wiem,ze śniadanie to podstawa dlatego w siebie to wmuszam...poza tym jeśli nawet się przekraczałam(KIEDYŚ.. )
to zawsze dokładałam kalorie do I i II śniadania...bo wiem,ze tak jest wskazane
-
coreGirl, jak narazie nie stosuje zadnej dietki, ostatnio nawet nie moge tego nazwac chociazby 'zdrowym odzywianiem'
np. dzisiaj, zjadlam 3 parówki i 4 (calkiem nieduze!) kromki stostowanego chlebka..
kurde, nawet nie wiem jak to sie stalo, bo miesa normalnie nie jem
ale cwicze sobie, robie brzuszki i te tamte
no to teraz poprosze porzadny opieprz
-
jaki opieprz :P
nie jest tak źle
ja dzisiaj jeszcze jem normnalnie jakPan Bóg przykazał
aale jutro gotuje kapuśniak
i sie nie złamie za nic
za dwa tyg idem do wz i wtedy jsh musze założyć moją mini bo zadługo leży w szafie nieuzywana
ehhe
\a opeiprz to sie należy M-K :P
wreszcie jej tysh coś niewyszło :P
ale jestem miła.... :P
ehhe
nie no ale jej to nic nie zaszkodiz bo i tak chuda jest
ale pilnuj nas dalej hehe
-
browneyed...żadnego opieprzu nie będzie...bo nie jest źle...i ja i Kach tak uważamy więc gites nie martwiaj się a mięsko jest w diecie potrzebne...na pewno dobrze o tym wiesz
Kach a wcześniej też był kapuśniaczek...i co się stało czym zgrzeszyłaś że przerwałąś
-
nie bedzie, bo neichce mi sie krzyczec, idem sobie grac w school tycoon meczyc ludzi w szkole lol...a co do sniadan, ja mam tak ze wstaje rano czekam 20 min=> sciele lozko, przygotowaje sie do szkoly, pakuje, szykuje ciuchy i ide juz glodna na sniadanko
-
Czemu pzrerwałam kapuśniak??
hmm własciwie jush nie pamiętam...
chiba nie miała składników na dlasze dni...
albo mi sie zupa skonczyła...
serio jush nie pamietam ale wiem że chciałam ją dalej kontynuowac tylko nie maiłąm tam czegoś
ale jutro zaczynam znowu i tym razem dopilnuje zeby mi niczego niezabrakło :]
-
nooo chyba braklo skladnikow
-
no tak myślałąm :]
ale jush sie zabezpieczyłam i mam na jutro mnóstwo jabłek i kapuste na zupke
-
heh Kach..ja też mam całą szkrzynke w domciu i tak mnie kuszą te jabłka..ahh pyszne a ja kapuśniaka dotrzymałam..no ale co z tego jak potem przytyłam 6 kilogramów (w tym jeden z nadwiązka )
a ja dziś zjadłam jeszce schabowego i buraczki nio i na kolację jabłko...i to wszystko..chyba się przekroczyłam o 50 kcal..ale i tak będę TAFFFF GIRL I się nie poddam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki