Wątek: kolejne podejście

yhh keiuńku...ślicznie Ci idzie...gratulacje...niedługo będzie z Ciebie laseczka

ja generalnie za filmami nie przepadam...poza tym u mnie szykuje się raczej boski wieczór z "Panem Tadeuszem" choć nie mam siły jeszcze bardziej psuć sobie humoru

a nio i zaglądam tiu często...i zazwyczaj odpisuję jak cuś naskrobiecie

a tos Ty taka
a co ty masz z tym Tadziem??
lekturke czytasz?? hmmmm fajny byl tzn nie przeczytalam calego ale film ogladalam
ogolnie fajne lekturki sa w romantyzmie tylko Adas sknocil sprawe z dziadami i julek z Kordianem bo Kordiana to w ogole nie zakumalam ;/
ale moze do teatru sobie smigne jak bede miala tima

a co do tej laseczki to nie bede bo jush jestem hihih
podobnie jak Ty groovy i te wszytskie panny co tu nie obecne sa (mk i kach)

hmmm musze miec plasciutki brzusio i talie jak u oski nom i te bioderka szczuplejsze
zreszta Wy wiecie co musze miec fajniejsze hehe
ale tluszcz z talii to kurde normalnie mi sie wylewa wrrr

ano czytam...a film był nudny...a "dziady" były lepsze
w jednym zdaniu wszystko...

a laseczką nie jestem... i na razie się nie zapowiada....zaraz się popłaczę

qrde laska nie dziaduj
a mowia mi wszyscy ze zarazam optymizmem
jakos Ciebie nie moge ;/

za kare 20 przysiadow 25 brzuszkow
i przez 5 minut pajacyki
ale to chybko

brzuszków nie mogę..ale zaraz ide ćwicyć i popłakac w poduszke

coruniu sloneczko najslodsze najukochansze najmadrzejsze najcudowniejsze nie plakusiaj

ej dziewczyny nie wiecie co sie dzieje z kachorrą bo troche sie o nia martwie bo tak naprawde to przejawiała na tym forum objawy anoreksji nie chce nic mówic i teraz jej nie ma ma może któraś z was z nia jakis kontakt ??

Z Kachorrka chyba nic sie złego nie dzieje
ja mam do niej numer gadusia
zaraz do niej zagadam i spytam co tam u niej i czemu na forumie sie nie pojawia

Siema laseczki moje koffane:***
Jejq jak mnie tu dawno nie było...
Ale czasiku nie miałam...
na tańće chodze i wogole wiec wiecie :P hehe
ale nie marttwiajcie sie u mnie wszystko w porządeczku :]
w żadne choróbstwo nie wpadłam bo przy mojej miłości do jedzenia to trudno o to..:P hehe
wiec waże aktualnie 54-55 wiec jeszcze do świąt jakieś 6 i bedzie dopshe
a mam plana : od jutra kapuśniak, potem znowu 13 i zpowrotem na 800, 1000 kcal
Napisze cusik wiecej jak bede miała time i poczytam co tam u Was moje koffaniutkie:**
Trzymajcie sie :* bo Sylwek sie zbliża:P

P.S. A my KEi mamy w mini wystapić niezapominaj :P

no laska a jakze mialoby byc inaczej
ja jush sobie tuptam w minioweczkach jak wychodze gdzies na disco czy cus