-
nawet nie wiedzialam ze tacy rodzice istnieja
-
Reaktywacja tematu
Wiecie co mnie wkurza gdy matka gada o mojej diecie wszytskim
-
Moja mama tak samo..ostatnio wychodziłam do szkoły io spotkałam sąsiadkę.a ona do mnie cos takiego:"słyszałam żę sie odchudzasz,jak tam twoja dietka?"wkurzyło mnie to na maxa!!!
-
-
Hej u mnie jest tak
Przyzywaczaiłam rodzicow
znaczy mama czesto wyjezdza ale jak rzpyjezdza to zawsze o matko ie ty schudłas pewnie nic nie jadłas
tata sie pyta co dziennie czy kupic mi bueczke czy co??
juz sie przyzwyczaili ze nie jem kilku rzeczy
a babcia z dziadkiem twierdza ze bed emiała anoreksje
ale to sie wytnie:P
-
oj m-k ty i te twoje pomysly lol-> hehe lach :P
akj aj dobry post
do mnie tez zawsze rodzice keidys gadali ze przestan lezec na tym hamaku idz sie troche poruszaj pobiegaj, teraz tak nei gadaja, babcia teraz juz mi nie wpycha zarcia, cala rodzina przyzzwyczauila sie ze jestem na diecie i nawet mnie pilnuja abym nie miala napoadow obzarstwa na slodycze, gdyz mowia ze to moze zaowocowac bulimia, a tata juz sie przyzwyczail ze ja jem troche inne rzeczy, mam zas mnie wkurza, gada wszystkim swoim przyjaciolkom ze curuchna na diecie i nawet przyprowadza je, ostatnio nawet kolege przyprowadzila abym z nimi pogadala o die cie, bo oni chca schudnac
-
dagiik, to Ty za eksperta teraz robisz
Moja kumpela narzeka, ze przytyła 8 kg, że matka jej cały czas zwraca uwagę: "Jaka ty jesteś gruba, tu masz kolejny wałeczek tłuszczu...". Na dłuższą metę wolę już swoją, która nie akceptuje mojego odchudzania sie. Poza tym, juz trochę się oswoiła i nie robi aż takich przeszkód, ja nabyłam wprawy... Choć jeszcze nieraz przegrywam...
Wracając do tematu tej kumpeli, ona jest niska (niecałe 160 cm), przybycia aż 8 kg u niej nie widzę... Ona waży chyba jakieś 55... Ma lekko wystający brzuszek, ale za to zero biustu. Pożyczyłam jej książkę Bodytrainer (ja propaguję zdrowy styl życia, hehe... innej koleżance tez poleciłam tę książkę, kupiła sobie, ćwiczy i nawet jej się spodobało). Z tego, co wiem, jeszcze nie ćwiczyła. teraz nie może, bo ma uraz kręgosłupa... Dodajmy, że ubóstwia wszelką czekoladę, co mnie irytuje...
-
ja mam bardzo male, tak mysle, miesziaczkuje od prawie 3 lat, rozwijam sie wszedzie normalnie, tylko ten biust... moze jest jakis lekarz? ostatnio rozmaiwalam o tym z mama, powiedziala ze w sumie moglabym sie wybrac..
-
dagiik, może taka Twoja uroda? Jaki biust ma/miała w Twoim wieku Twoja mama, babcia...? Mioże jeszcze Ci urośnie? A moze to skutek diety?
-
mama no ma dosc maly, babcia miala wielki :P wogule to dziwne ehh bo widzicie on jest naprawde maly taki ze wiecie bardzo maly zarys.. ja mysle ze mpowiinam isc do lekarza, nie wina diety bo mam wrazenie ze jakos od dwuch lat mi nei rosnie. nie wiem co sie dzieje..
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki