No dobra dobra, wracamy do tematu :D Figure być zniosła? Ale czułabys sie lepiej gdyby ona była lepsza? :>
Wersja do druku
No dobra dobra, wracamy do tematu :D Figure być zniosła? Ale czułabys sie lepiej gdyby ona była lepsza? :>
melia ja też mam tyle w pasie i też sie przejmuje ale pomyś zawsze mogło byc gorzej. JA to sobie tak tłumacze:):):)
Ja wiem że ta kwestia była już poruszana, ale gdzie wy mierzycie ten pas? w najwęższym miejscu między biodrami a klatką piersiową ? :) Czy na wysokości pępka? bo już nie rozumiem...
No na wysokosci pepka :D
ja mierze tam gdzie jest najwezej: ] to na dzien dzisiejszy mam tam 79. a tam gdzie pepek to sie nie mierze ; p jedynie nizej - na "boczkach" - dzis tam mam 92 -.-
wiecie co laseczki, ja wlasnie obliczylam, ze w przyszlym tygodniu jest tlusty czwartek, i chcialam zapytac... czy sobie zafundujemy jednego paczusia ? : )
Ja nie lubiem paczków, zadowolone się 3 kawałkami cekoladki :D
Zaczarowła sie ta moja waga, nie chce iść w dół :(
O kurcze tłusty czwartek.... :( ( Ale jak sobie pomyśle że moja babcia piecze te pączkia na jakiejś słoninie czy cos takiego to od razu przechodzi mi ochota...:))
No ja w tym najwęższym mam 77,5 a w pasie ( pępek) 81... a było juz tak dobrze ...
Ciekawe dlaczego ticker wychodzi mi tylko na innych topikach a tu sie nie pojawia????
A nei wiem ticker cie nie lubi i tyle ! :P
Tłusty czwartek, dziekuje bogu ze nie lubie tych ochydnych paczków :D
A ja sobie jednego poczka zjem, i bez wyrzutow sumienia. I nic sie nie stanie :D [mam nadzieje] 8)