co cholerstwo?okres??
co cholerstwo?okres??
No tak... Ja jestem teraz w połowie cyklu, ale boję się, co będzie, gdy w końcu dostanę okres. Czy będę w stanie ćwiczyć? Eh, mam ndzieję, że tak.
Najwyżej zrobisz sobie krótką przerwe..
Ale o to chodzi, że przerwy nie sa wskazane, czyli trzeba ćwiczyć te 6 tygodni ciągle, codziennie. Dlaczego nei zrobiłam tej "szóstki", gdy nie miałam okresu przez pół roku???
Witam!!! Ja już mam 39 dzień szóstki (zostały jeszcze trzy) i naprawde to działa:P
.Tylko jednego nie rozumiem dlaczego nie wolno przekraczać 25 min.Ja juz przy 16 powtorzeniach przekraczałam ten czas a teraz przy 24 ćwicze ok.45 min. Ćwiczyłam także podczas okresu a to już było 18 powtórzeń i jakos mi to specjalnie nie przeszkadzało moze dlatego że nie mam bolesnych miesiączek. Wiec życze wam takiego samego wytrwania w ćwiczenaiach jak ja.Za 3 dni modyfikuje 6 i dokładam nowe ćwiczonka.
![]()
Też nie rozumiem, czemu nie wolno przekraczać tego czasu i nie wiem, czy mi się to uda. Najpierw jednak musze dojść do następnych stopni trudności![]()
Mam nadzieję, że okres mi nie przeszkodzi. Ja też nie mam bolesnych miesiączek, ale za to są bardzo obfite i podczas gwałtowniejszych ruchów...Jakoś przeżyję(tylko musze ćwiczyć tak, żeby mama nie zauważyła, bo będzie się czepiała, że ćwiczę w czasie miesiączki i może mi się coś stać).
brawurko, gratuluje wytrwałości i sukcesów. A ile tłuszczyku Ci spadło, jeśli mogę spytać? Kiedy mniej więcej byly widoczne efekty?
Mi jakoś 6 idzie,ale efektów jeszcze nie widać,bo ćwiczę dopiero 3 dzień
pocieszenie takie meki, normalnie moja miesnie odmawiaja posłuszenstwa :PZamieszczone przez brawurka1988
aj aj ja dzis trzeci dzien szostki :P
Witam teoretycznie skończyłam juz 6 ale dalej bede ćwiczyć i jeszcze dodatkowo dokładam ok 4 ćwiczonka. No efekty były dość widoczne po 3 tygodniach ćwiczeń. Były by lepsze gdyby nie napady głodu i obrzarstwa ale cóż począć.Kiedys miałam umiar potrafiłam mało jeśc przaz jakiś czas .Ale mam nadzieje że w końcu wróce do mojej starej wagi.
Zakładki