-
buehehe a jak ja core nasmiecilam
pomylilo mi sie i mialam to wrzucic do Ciebie Iraska hehehe
zrobie to jeszcze raz wiec tak jakby tamtego nie bylo
-
witajcie dziewczyneczki Wy moje koffane..alez sie za Wai stęskniłam:************************************* ************************************************** ******************************************...<- to dla Was
nio widzę,że tutaj dzielnie podtrzymywałyście mój pamiętniczek,żeby nie spadła tam gdzieś na drugą albo trzecią stronę...dziekuję
i teraz ja się wyspowiadam...hmmm od czego zacząć..hmmmm...WIEM
ważę 62 kg i ani grama więcej co znaczy,że nic nie przytyłam<jupi>..a troszkę sobie podjadłam ....w Waigilię pościłam do kolacji ale potem próbowałam wszystkiego więc tego trochę było ...kolejne dni to były ciasta,ciasteczka,napoje...ogólnie rzecz biorąc duuużo kalorii,choć musze przyznać,że starałam sie nad sobą panować
...potem było wesele hihihi...troszku potańcowałam...troszku zjadłam i ogólnie jest gicik trochu się bałam tych świąt ale jednak u babci było bardzo fajnie...cała rodzinka w komplecie(ponad 20 osób przy Wiligiljnym stole )...i nawet tak bardzo się nie nudziłam
DOBRA dziś też już jestem po kilku kawałkach ciasta i koniec tego dobnrego ....dziś jeszcze zjem kolacyjkę...of korsss jakąś dietetyczną i trzeba dalej chudnąć moje drogie zmykam na Wasze pamiętniczki,bo chyba mam zaległości
nio jeszcze raz Wam podziekuję za pilnowanie mi topiczku
keiuś,kach,m-k,iraska,ChS,angelika buziaczki:*
-
no Core moje gratulejszyn ze nie przytyłaś
ja to nawet sire nie waże bo bym mnie deprecha złapała :]:/
I fajno ze dietke tzrymash a nie gadahs od jtitra :P bo ja to tak od 3 dni mówie
ale dizisjaj jush zaczęłam
Iraska wiesz, zawsze można łyzwy wypożyczyć :P
A wicie jaki ja zjeb genetyczny jestem... <lol2>
na gg poznałam fajnego chlłopaka, dał mi swój nr tel
dzisiaj jak wracałam ze spotkania z Bomberem ( zapłacił jednek za mnie:P <lol2>) chciałam do niego zadzwoniić i na łyżwy pujść. Dzownie i odebira ktos , pytam sie czy moze iść na łyżwy dzisiaj , a onn : a ty we wrpcku jestes" a ja no ze tak a ten w smiech i do mnie " To jak my mozemy isć n ałyżwy? Z torunia tak szybko do wrocka nie przyjade "
a to był mój kuzyn z ztounia!!
hehehehe nie wiem czemu sie nie skapąłm od razu...:/
ale tak mi było głupio...
bosh... hehe mówie tylko " ee no dobra.. ok " i sie wyłaczyłam
a on mi meska " Ty Kuzynka Ty coś dzisiaj brałaś czy co?"
bede udawałą ze paliłam trawe i miałam fazy i pomy;liłam nr heheh uwierzy <lo2l>
ale taki głupek ze mne .. hehehe
-
no core w koncu wrocilas hih
nie jestes ciekawa jaka mamy dla Ciebie radosna nowine z Kach??
ee Kach ale Ty jestes poryta jush Ci to mowilam amowisz ze ja jestem jebnieta hehehe
-
ja jush wiem jaka to nowina....
i ten pomysł mi się całkiem podoba...tylko chyba już czas zacząć o tym poważnie myśleć,bo całą Polskę trzeba objechać a tak mało czasu do wakacji
a ja Wam jeszcze jedno powiem...bo zapomniałam wcześniej...troszku sie zmotywowałam,bo cała jak mnie zobaczyła to mi powiedziała,ze tak bardzo schudłam...że mam taką ładną figurkę..hihihi...a ja odpowiadałam,że jeszcze 7 kilogramów i będzie tak jak mówicie
i jeszcze coś...OBYDWIE JESTEŚCIE RĄBNIĘTĘ..hihihi
-
eee ja to uznaje corek za komplement hyhy
ooo jakby mi tak powiedziali to tez bym sie zmotywowala heheheale kumpel mi caly czas mowi ze mam dobrze wygladam i nie kuma po co ja sie odchudzam a mnie zawsze bidulek wyslu****e.
w ogole to dzisiaj u fryzjera bylam i troche pwoaznie wygladam bo mnie tak obciela no ale hyc i tak mi sie podoba tylko ze krociutkie mam teraz wloski
zreszta pokaze Wam keidys fote
szkoda ze ferie w innych terminach mamy to bysmy zaczely od ferii aaaa ale fajnie
ale core w sumie to nie cala polske tylko wrocek tam Ciebie i mnie no chyba ze pozniej dojdzie jeszcze pare osobek ;d;d
-
niom komplementy,komplementy i jeszcze na weselu tacy niektórzy fajniusi chłoptasie byli(szkoda,ze zajęci )ale i tak sie wycałowaliśmy...wicie na weselach jest taka zabawa"mam chusteczkę haftowaną" ..nio każdy wie o co tam chodzi...to wtedy się z tymi najfajniejszymi wycałowałam hihihi
i keiuś zekam na fotusie...jak ja znajde jakąs ładną z tego wesela albo zrobię sobie fajną na Sylwku to tysh Wam dam,żebyśice się przestraszyły
a cio dio wyjazdu..to pamiętajcie,że musimy wpaśc do m-k i groov,żeby im tyłki skopać za to,że nie wpadają do nas
-
i nie zapominajmy o obcej kiedys byla taka hehehe ale opuscila nas ;/
-
może schudła i jush nas nie potrzebuje
-
A ja Wam jakies foteczki pokaże po stódniówce
mojej pięknej sukienkeczki :P ehhehe
No wogóle w wakacje wszystkich z forum objedziemy :P ehhehe
a wiecie co wogóle !!
gadam z BArtekiem!!
takie zdziwko ze shok hehe
nie obrazicie sie jak Wam tu pokaze rozmowe?/ D: <lol>
dziekuje:P
Kaja (17:15)
bede musiała sie wyprowadzic niedługo bo jush chyba mnie nie kochają
BARTEK (17:15)
to mozesz mieszkac u mnie
Kaja (17:16)
ooo serio?
Kaja (17:16)
hehe
Kaja (17:16)
jush sie zdeklaorwałęś to sie teraz nie wymigash
BARTEK (17:16)
niom...serio serio..
BARTEK (17:16)
oki
Kaja (17:16)
jak mnie z domu wyżucą to wbijam do Ciebie
BARTEK (17:16)
nie ma sprawy?
Kaja (17:16)
no to fajnie, bo jush myślałam że bede musiała pod mostem mieszkać...
BARTEK (17:16)
ok..
Kaja (17:17)
a w zimie to troche zimno
BARTEK (17:17)
ale za to sniadanie bedziesz mi robic..
Kaja (17:17)
hahaha
Kaja (17:17)
najwyżej obiad, ja sie musze wysypiac
BARTEK (17:1
no pwaznie co sie smiejesz... i plecki mi bedziesz myla
BARTEK (17:1
snaidanko o 6 rano na stole wiedze
Kaja (17:1
o 6 nie widzish bo wtedy śpish
BARTEK (17:1
o 6 wstaje do budy
Kaja (17:1
ano wsumie....
Kaja (17:19)
qrde...
BARTEK (17:19)
niom
Kaja (17:19)
to sie wkopałam...
BARTEK (17:19)
no raczej..
Kaja (17:20)
ale trudno jsuh... oczekuj mnie nie bawem i zrób mi miejsce w szafie
BARTEK (17:20)
nie... szafy mi nie zabierzesz... nie ma mowy...
Kaja (17:21)
no jak nie...
Kaja (17:21)
eee to ja za taki lokal dziękuje...........
BARTEK (17:21)
to lepiej pod mostemLP
Kaja (17:22)
no jush lepiej
BARTEK (17:23)
dobra...jeszcze do mnie przyjdziesz...zobaczymy....
BARTEK (17:23)
do mnie nie przyjdziesz
Kaja (17:23)
jak dash mi szafe to tak
BARTEK (17:24)
moge ci dac pół...szafy...
BARTEK (17:24)
ostatecznie
Kaja (17:24)
no
Kaja (17:24)
tak jush lupiej
BARTEK (17:25)
no ale sniadanie o 6 rano i myjesz mi plecki..
Kaja (17:27)
dobra śnaidanie moze być, ale ja nie umiem gotować to bedzie na tym tylko ciepriał
BARTEK (17:27)
ja na sniadanie jem kanapki (duzo) i pije kafffke...
Kaja (17:2
eee kanapki to nie trudne
Kaja (17:2
może byc
BARTEK (17:29)
niom...a co z pleckami
Kaja (17:29)
no to to chyba oczywiste, nie?hehe
BARTEK (17:29)
no no..
Kaja (17:30)
pzrecież to tesh dla mnie przyjemność hehe
BARTEK (17:31)
aha jest jeden problem...
BARTEK (17:31)
albo spisz na podłodze albo ze mna....jak wolisz
Kaja (17:32)
a trzecia możliwośc - Ty śpiszna podłodze
BARTEK (17:33)
nie...zapomnij
Kaja (17:35)
połozyłbyś dwa materace i byłoby Ci wygodnie
BARTEK (17:35)
nie
Kaja (17:36)
no tak
BARTEK (17:36)
ale zawsze mozesz spac ze mna...mam szerokie luzko
Kaja (17:36)
szeokie pewnie na pół metra
BARTEK (17:37)
nie..a gdzie tam
Kaja (17:37)
0.55 m?/a
BARTEK (17:37)
no jeszcze trszke wieksze
Kaja (17:3
0.6
Kaja (17:3
to spoko
Kaja (17:3
zmieszcze sie
BARTEK (17:3
niom
BARTEK (17:3
ale licz do tego jeszcze mnie...
Kaja (17:39)
chyba licze, nie?
Kaja (17:39)
pzrecież taka gruba nie jestem
BARTEK (17:40)
...
Kaja (17:40)
;[
BARTEK (17:42)
kochanie nie denerwoj sie
Kaja (17:43)
heh, kochanie
Kaja (17:43)
to ze bede u Ciebie mieszkac , nie znaczy ze zostałam Twoją żoną
jestem dla niego za miła...:/
ale trudno :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki