ja muślę ze ok 40, nie wiem, ale 1 ci nie zaszkodzi!
Wersja do druku
ja muślę ze ok 40, nie wiem, ale 1 ci nie zaszkodzi!
wielkie dzieki wikingos :*:* kurcze dziefffczynki mam teraz jakies zmany nastroju.... raz jetem szcesliwa , wierze ze uda mi sie schudnac ze uda mi sie z moja very best love... chwile pozniej trace nadzieje na wszystko i...placze... :) jedni mowia ze sie zakochalam drudzy ze to efekt uboczny diety...a wy co o tym sadzicie???? czekam na posty BuZiOlE dla was :)Cytat:
Zamieszczone przez Wikingos
hmmm no ja tez mysle ze 40-45
siemka dzieffczynki!!!
Ostatnio was zaniedbalam ale to bylo przejsciowe :) mam nasdzieje ze przyjmiecie mnie z powrotem :D nio wiec od jutra zaczne wam sie doszczetnie spowiadac z tego co zjadlam i spalilam :) nio to buuuuuzioleeee i do juterka :*:*:*:*
wybaczamy zaniedbanie :P
no wie crano na sniadanko zjadlam sobie jogurcik z dosypanym musli i pare malutkich czekoladowych jajeczek :oops: wszkolce jabluszko i 2 chipsy :oops: jak przyszlam do domciu to zjadlam salateczke taka szynka + jajko ( ta wielkanocna) i kawalek murzynka :oops: cos dzisiaj mam na te slodkossci ale juz sie opamietalam :D zamelduje sie wieczorkiem :*
Lady co do tych jajeczek ja zjadłam owocowe :lol:
ejj tam nie jest źle dla porownania ja dzis chyba z 4 kawaly cist roznej masci i kawalek babki wielkanocnej hyhy ale od 15 tylko 2 zelki, musze odpokutowac, jutro juz jem z umiarem :d
a jak tam swieta??? :> udalo sie wam utrzymac dietke czy... :lol: :lol: ??????
lady kazda to pyta w kazdym temacie :P