czy fruktarianieprzypadkiem nie jedzą tylko tego co samo spadnie z drzewa???:> bo rośłinki podobno tez czuja.....// poza tym owoce wcale nie są takie mało kaloryczne
czy fruktarianieprzypadkiem nie jedzą tylko tego co samo spadnie z drzewa???:> bo rośłinki podobno tez czuja.....// poza tym owoce wcale nie są takie mało kaloryczne
nie to weganie
to juz jest coś w główce nie pokoleji
Zakompleksiona dobrze mówi...frutarianie jedzą tylko to co samo się oberwie z drzewka i spadnie na ziemię...a to dlatego,że uważają,że roślinki mają uczucia
a weganie to ci,którzy nie jedzą żadnych produktów pochodzenia zwierzęcego (w tym też np jajeczek,nie piją mleka) bo uważają,że krzywdzą niewinne zwierzątka..no do tego jeszcze dochodzi...nienoszenie niczego zwierzęcego np skór,wełenki itede...nio i jeszcze nieużywnie produktów testowanych na zwierzętach...I PRZEDE WSZYSTKIM WALKA O PRAWA ZWIERZĄT(ale to ma niewiele wspólnego z jedzeniem i odchudzaniem )
swoją drogą podziwiam takich ludzi...ja bym nie wytrzymała bez niektórych produktów
Zakładki