Od czego by tu zacząć, hmm...standard. Mam 16 lat, ważę 48 kg i mam 161 cm wzrostu(nie smiac się, niscy tez ludzie ). Tak sę myslę, że wypadałoby cosik nie cosik zrzucić, ale samej jakos tak smutno. Czy znajdzie sie ktos chetny do wsparcia karzełka? [/b]