-
a jest coś takiego jak krokometr???
-
Tak, to takie urządzenie które liczy ilość kroków, przebyty dystans, ma stoper i inne bajery w zalezności od modelu
-
wow ale fajne musi to byc
-
hmmma ile coś takiego kosztuję...jesli to nie są jakieś horendalne koszta...to zaopatrze się w takie urządzonko.
-
ceny wachają się od 25 zł na allegro do 150 zł w sklepach
-
Dzisaj myślałam, że sie zabiję
. Łojczulek powiedział mi, że własciwie ta moja ulica w miejscach, gdzie ja biegam to ma 550m, a cała to z 800 m, bo kiedyś były pomiary
. Czyli po spytaniu o długość całej trasy odpowiedział, że ma ona ok 1,5 km
. A ja się załamywałam, że 250 m nie mogę przebiec bez jakiegokolwiek zmęczenia (wczesniej myślałam, że moja ulica tyle ma). Ciekawe czy jutro na w-f będę miała biegi (jest takie ryzyko)
-
hyhy nie martw sie tez nie mam poczucia odleglosci :P ponoc to wina naszego "kobiecego" mózgu
-
ee tam Irasiula nie przejmuj się tylko biegaj dalej ... a kilogramki spadną .. zobaczysz
a co do tego urzadzenia..to mi się skojarzyło z krokomierzem...który swojego czasu w McDonald dawali
-
Wiecie, jak dziś stanełam na wagę to mnie normalnie zamurowało ile ważę
. Od dziś już ani razu nie przekorczę limitu 1000 kcal, ani razu nie zjem nic po 19.00 i codziennie ćwiczę bodytrainera i biegam
. I nie ma wymówek, że okres, brak czasu czy inne śmieszne tłumaczenie. Jestem wkurwiona na max
.
Od 24 kwietnia do 17 maja wielkie odchudzanie
. 17 mam ważyć 55 kg i nie odchodzi mnie czy to będzie zdrowo czy nie ale mam tyle ważyć i koniec
-
niunia nie martwimy się .................... <głaszcze>
ale nie przesadzaj..... przemyśl to odchudzanko .... wiesz,że lepiej powoli ale zdrowo .. nie trać główki ... całuję ;*******
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki