Wątek: Spalona odradzam się z popiołu

Boże jak to brzmi...Zaraz wytłumaczę dlaczego: otóż dziś pisałam test próbny gimnazjalny, nawet nie był taki zły, gorzej jutro - mat.
Zakładam ten post, między innymi po to, żeby nauczyć się wytrwałości. Proszę o wsparcie, myślę że razem nam się uda.
Kiedyś już założyłam podobny, ale spaliłam, stąd tytuł...
Zastosuję wymyśloną przeze mnie dietkę, zobaczymy.
[b]No więc pierwsze 2 tyg diety oczyszczającej , niskokalorycznej 850 kcal, dużo wody, 2 dni w pierwszym tyg, dwa dni w drugim tyg same soki warzywne.
3 tydzień 950 kcal
4 tydzień i dalej, aż do wymarzonej wagi 1000 kcal
Codziennie ( dopuszczalne 6 dni) Gimnastyka w domu
4 razy w tygodzniu rowerek po 1 h! aż do wymarzonej wagi , potem 3 razy w tygodniu
Zobaczymy...
[/Start jutro, bo dzis wypiłam kakao, dla rozgrzania umysłu i zjadłam budyń czekoladowy w powyższym celu( jestem okropna, zawsze wytłumaczę sobie obżarstwo)12.01.05 rozpoczynam ostateczną walkę!

ja Ci kakao wybaczam
bo to faktycznie robi dobrze na mózgownicę
budyniu już nie... chociaż, jakby był chociaż inny smak.. nie no, żartuję
życzę powodzenia i będe 3mać kciuki
pzdr

powodzenia - i w diecie i na teście

Dajesz, a co do kakao gdybym nei miala uczulenia to bym pila [40 kcal duza stolowa lyzka]

Wikingos, przybij piątkę . Ja też pisałam test był prosty, fajnie że dali te rysunki Mleczki . Uda Ci się

już mi niedobrze od tych testów.. pozmieniajcie tematy
hehe

Powiem tylko, że humanistyczny był dużo łatwiejszy od matematycznego. Wikingos, ja Ci poszło ? Ja nie zrobiłam tych dwóch otwartych z fizyki, a z Wieży Eifla nie mogłam wyciągnąć pierwiastka, bo robiłam Pitagorasem.

chyba w kazdym tesci tak jest :P

humanistyczny chyba dobrze, gorzej z matematycznym. Zawaliłam te zadania z ABCD, nie wszystkie ale dużo, z zadań otwartych nie zrobiłam tych z laureatami, a poza nim zrobiłam wszystko, tylko geografię żle. Ogólnie tak sobie

Niestety z zdenerwowania testami nie odmówiłam koleżankom, gdy zaproponawały McDonalds. Więc dietę zaczęłam dzisiaj. Od rana same soki....i woda