Bridget to na zdjeciu to ty?
Wersja do druku
Bridget to na zdjeciu to ty?
tak to ja ;) ale sprzed 3 lat :)
heh dziewczyny, dzisiaj ide na aerobik ;) jest cudnie na razie po obiedzie wyszlam na 651 kcal, z kolacja wyjdzie 814 (niestety bede musiala zjesc o 19:00 ale na szczescie do szkoly mam na 8:55 wiec 12 godzin nie bede jesc, wiec bedzie ok, wszystko sie strawi :) ponoc na godzinnym aerobiku traci sie 550 kcal wiec wyjde z wynikiem 264 kcal 8) coraz bardziej podoba mi sie odchudzanie :) nadal trwam w postanowieniu i nie jestem glodna :jupi: :) pozdrawiam ;)
tylko uważaj, żebyś nie miala napadu głodu, po tak długim okresie bez jedzenia.... ;)
nie no, ewentualny kryzys już chyba minal ;) bylam dzisiaj na aerobiku ;) looo Panie, po 20 minutach wysiadalam :P, taki fajny, sympatyczny facet je prowadzil, cwiczenia trwaly przez godzine i 5 min :) byla w tym chwilka relaksu, gosc zgasil swiatlo i tylko dwie lapmki byly zapalone, taki nastroj, ze ho ho, chyba wszyscy by zasneli, jakby nie oglosil nowych cwiczen :) ale nie to jest kwintesencja dzisiejszego dnia, wchodze dzisiaj na wage i nie wierze, 87 kg ;) superrrr ;) jutro mama kupuje mi ananasa (ktorego bede jadla chyba 5 dni) buzka paa do jutra - zamierzam sobie jutro zrobic salatke owocowa, moze lookalyscie na M jak milosc, tam takie pysznosci jedli mmmmm :) pozdrawiam serdecznie i dzieki za wsparcie, niedlugo moze uda mi sie looknac na wasze topiki, teraz nie mam czasu niestety, troche tez przerazaja mnie ilosci zapisanych stron :lol: jeszcze raz pozdrawiam papapa
Hm...Ja jeszcze W Życiu nie byłam na siłowni, aerobiku ani nic w tym stylu, biegam ćwicze czasem cosik z tv, tak to sobie zyje. Wydaje mi się ze mam obsesje, ale wszytsko wyleczalne :D na tle diet oczywiscie i licze kcal :D
hmmm po sniadaniu wyszlam z 263 kcal - ryba po grecku z kromka razowca ;) wiec mniammmm :) pozniej obiad tylko jogurt naturalny z platkami, bo wyjezdzam z mama w pewnej sprawie wiec nie bede jakichs cyrkow odstawiac z wiezona specjalnie dla mnie kasza gryczana :lol: A na kolacje salatka owocowa (lunch i podwieczorek - jablko i mandarynka) 8) pozdrawiam ciepluchno :)
Bridget zasługujesz na pochwałę, zaczynasz bardzo ładnie. Zycze powodzonka :)
dzieki ;)
jednak plany sie zmienily (wrocilam wczesniej ze szkoly) i na obiadek zjadlam 3 pierogi z kapusta, co dalo efekt 315kcal oraz oscypka owczego (ale liczby kcal nie moge znalezc :( niestety) - ale powiedzmy, ze 100kcal - no nie wiem naprawde - to jest taki najmniejszy oscypek ;) na podwieczorek planuje jogurt mandarynkowy 122kcal a pozniej jakas salatke owocowa 8) z ananaskiem :)
w sumie do tej pory liczac, ze oscypek moze miec 100kcal wyszlo mi 578, z powieczorkiem (czyli jogurtem) wyjdzie 800, no to zostalo mi 200kcal na owocki :) pozniej rowerek treningowy - 5km :) i 150 kcal bedzie spalone :)
pozdrawiam serdecznie
ooo jogurt mandarynkowy, nigdy się z takim nie spotkałam... wiesz może jaka firma, ile kosztuje itp??;)Cytat:
na podwieczorek planuje jogurt mandarynkowy
NO ja dołączam do pościku i życze ci powodzenia w dietce :wink: