Tak jest zabki
Zaraz sobie sszamam kaszę jeczmienną z mleczkiem ... pyCha ... uwielbiam to. Po śanidanku wypiję kafkę albo herbatkę no i pare marchewek schrupam

Własnie gdzie sie podziałą nasza motywacja Ja już wiem gdzie .. :P Mushę się zmobilizowac bo inaczej nic nie będzie Milenko nie poddawaj się, przeciesz dasz radę PRAWDA Głowa do góry ... a sił poszukaj dobrze :P jestem pewna że gdzieś się znajdą A Ty jak myslisz Po co Tobie te żółte wstrętne komorki przeciesz tylko szpecą piekną osobke, przeciesz wiesz o tym dobrze ... Porób czasem parenasiecie brzuszkóF i bedzie git A za rok jak bedziemy sobie tu cos pisac bedziemy mówic :" A PAmietasz, jak Milenka straciła silną wole ... ale się zmobilizowała i dała sobie radę " LOLzrób to dla samej siebie ... nie patrz na innych ... bo tak łatwo wpaść w chorobę Ale sugeruj się mysla że inni będą zazdrościc Ci pięknego ciała

Trzymajcie sie rybki idę pochłonąc co nie co :P Bye