Hu, hu, ha!
Pomimo, że wstałam za późno i spieszyłam się, że nie zdążyłam rano ćwiczyć, że potem było ciężko, przed 19:00 ćwiczyłam dziś swoje Dumna jestem, tylko niestety, zjadłam kolację dopiero o 20, ale chyba pójdę późno spać(znowu ) więc, zdąży mi się strawić itd.
A jutro ćwicze rano Nie pozwolę zmarnować tego, co osiągnęłam, chcę osiągnąć więcej, słyszeć następne komplementy od ludzi i... od lustra
Uda mi się! Pozdrawiam!