Balsem - ja używam z Venus -z algami morskimi, w takim opakowaniu w kolorze morskim. 400 ml kosztuje ok. 6 zł.
Co do płatków, to polecam: zwykłe kukurydziane, z otrąb pszennych, owsiane i ryżowe. Nestle Fitness też są zresztą bdb.. A w ogóle spotkałyście się może gdzieś u nas z batonikami Fitness? Ja jak na razie tylko Nesquik, Chocapic i Cini Minis, a Fitnessy widziałam tylko na wakacjach (na kolonii w Czechach).. U nas do tej pory na nie nie natrafiłam

Jako produkt niskokaloryczny (a do tego nie light) mogę polecić zwykły wiejski serek, wafle ryżowe, pasztet sojowy i różne przetwory z soi.

Co do jogurtów, to kiedyś uwielbiałam "Tolę" z Biedronki, ale jakoś mi się przejadła (mam wrażenie, że jest za słodka). Aktualnie na 1 miejscu Danone, chociaż Bakoma i Jogobella nie są o wiele gorsze (z Bakomy uwielbiam ryż na mleku, serki homogenizowane też są całkiem dobre).