-
Ja mam średnią do pożałowania... 3,84
No przeciez to wstyd! Nigdy nie schodziłam poniżej 4,5, a tu prosze... taka porażka! Fakt, że nauczyciele mi strasznie pozaniżali oceny, przez to, że tak dużo choruję, ale to przeciez nie moja wina! Przeciez nie robie im tego na złóść! No jak można postawić 3 przy samych 5 i jedenej 1 za kartkówke?!?!?!?!
Przecież to niepoważne! Ważne, że z geografii i z biologii mam 5, bo chcę to ciągnąc w liceum... nie wiem jak to zrobie, ale coś może się uda
U mnie w szkole najwyższa średia to 5,85
A w klasie 5,52
Więc w sumie nie jest tak źle
Booziaczki :*:*:*:*:*
-
Dziewczyny, topik spadł tak nisko, że szukałam go za pomoca wyszukiwarki
Co jest? Dlaczego nikt tu nie pisze? MAHCOK, co u Ciebie?
-
No własnie, co u Ciebie Mahcok? :*
-
wiecie co ciesze sie ze poruszony został ten temat... MAHOCK ja tez jestem bulimiczką... ja wiem ze jestem ale jakoś nie spieszy mi sie aby ja zwalczyć. jeszcze pare minut temu wymiotowałam o co zjadłam. Dużo mi lepiej. Ale ludzie nie piszcie nigdy bulimikowi "trzymaj się wszystko będzie dobrze" on jeszcze gorzej reaguje ani też nie wpajajcie mu jeżeli nie schudł "o ale ty schudłaś" i w ogóle nigdy... Ale to też zależy od charakteru...Przestrzegam Was przed tego typu tekstami sczególnie z tym ale ty schudłaś bulimik zacznie znowu jeśc bo stwierdzi ze naprawde schudł ale później znowu powróci do swojego nalogu. Żegnam idę filma obejrzeć a przy okazji tłuszcz pospalać.
-
Serduszko, zeganam Cie i trzymam kciuki za Ciebie :-*[/i]
-
hej, nie bylo mnie dlugo, ale wiecie - klasa matural na robi swoje... nie wiem, co u was, nie wiem, co pisac... udalo mi sie troche schudnac, ale nie weim, ile teraz waze, bo nie mam wagi w domu (zepsuta). niestety nie udalo mi sie pokonac bulimii do konca, np. wymiotowalam wczoraj... to nie dzieje sie czesto, ale nie moge tez powiedziec, ze nigdy!!! mam nadzieje, ze ktos sie odezwie. pozdrawiwm, pa!
(bede zagladac rzadko, bo mam sporo do uczenia sie)
-
Też mam bulimię. To jest chore, więcej nie powiem nic na ten temat...po prostu chore. Teraz chcę zapomnieć o tym straconym czasie i o przyjaciołach i chłopaku. Tak czy owak i tak przytyłam na tym 10 kilo, które muszę zwalić do wakacji. Jestem dobrej myśli
-
MAHCOK, fajnie, że się odezwałaś. Mam nadzieję, że wymiotujesz znacznie rzadziej niż kiedyś Gratuluję schudnięcia. Trzymam za Ciebie kciuki!
shasha, witaj na Forum! Nie martw się, wszystko będzie dobrze, musisz się tylko postarac. Powodzenia!
-
-
Hmmm, a właśnie! Tak czytam wcześnijsze posty, no i MAHCOK ma wręcz niesamowite ocenki! Gratulacje! Czy tylko ja jestem tu durna?;> hihi :P mały żarcik.
thx za przywitanie jagcia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki