-
uhu ale trudny byl rozszerzony niemiecki.... maximum 70 % bede miala, a to duzo za malo..
z podstawowego mam 1 blad w tescie, zobaczymy,jak mi ocenia pocztowke i list.
a u mnie nic nowego, przygotowuje sie do tych matur i juz mam ich dosc,ale te najwazniejsze juz za mna. jeszcze tylko historia i wszystkie ustne. teraz juz tylko czekac i trzymac kciuki,ze sie dostane na ten wymarzony uniwerek....
a tak w ogole,to wrocilam do palenia papierosow,bo dwuletniej przerwie.
buziaki, papa
-
Będzie dobrze nawet jesli nie udaloby Ci sie dostac na wymarzona uczelnie (patrzac na to naprawde pesymistycznie), to na pewno sa jakies podobne/zblizone.. Ale i tak mysle, ze sie dostaniesz
No niemiecki porazka (jak patrzylam na arkusze dzisiaj w necie), jeszcze jakichs slowek nawalili dziwnych i kapnij sie o co im biega
Palenie jako sposob odreagowania?
-
zapewne, bo stres mnie juz zzera,mimo,ze po mnie nie widac :/
a po drugie nie wiem-chyba po prostu lubie...
-
podswiadomy stres jest chyba nawet gorszy od normalnego- tyle ze przynajmniej jak nikt nie widzi, ze jestes taka poddenerwowana, to jakos lepiej, bo nie ma komentarzy, zmartwionych spojrzen i glupich pytan w stylu czy wszystko ok..
A poprzednio dlugo palilas? Bo moja kolezanka, wlasciwie po 1.5 roku palenia, juz miala strasznie oslabiona kondycje.. I sie zastanawiam, czy to zawsze tak szybko czy akurat ona jst takim przypadkiem (u niej inna przyczyna mogla byc alergia)? Dodajac- nie mam zamiaru na sobie sprawdzac, jak to by bylo w moim przypadku -jestem zupelna przeciwniczka, tzn wiadomo ze nie zmuszam nikogo do rzucenia palenia, ale znajomym probuje na rozne sposoby to obrzydzic..Bo jakos nie rajcuje mnie wizja siebie samej, ktora przy kazdym wyjsciu z kolezankami/kolegami wdycha dym
-
w mojej-aktualnie juz bylej - klasie nie bylo przymusu-kto chcial, to palil, kto nie , to nie - nie bylo to wyznacznikiem przynaleznosci do grupy. wczesniej palilam krotko - okolo 3 miesiace.
mysle,ze jesli miala alergie,to mialo to na 100 % wplyw na jej kondycje.
ja po prostu lubie zapach i smak papierosow, nie wiem czemu, u mnie w domu nie pali sie juz od ponad 10 lat. no coz. wole to niz moje rzyganie... :/
-
aaa, i zapomnialam napisac,ze zalozylam sobie bloga- jeszcze nic na nim nie ma,ale moze bedzie
adres: elen-sila-lumenn-omentielvo.blog.onet.pl
zapraszam
-
Znaczy mi nie chdozi o to, ze na mnie wywyieraja presje, bo u mnie wiedza, ze nie palę i już, nikt mnie nawet nie probuje namawiac, tylko ze jak jestem w ich towarzystwie, to staje sie wbrew swojej woli biernym palaczem Zostaje mi tylko odsuwac sie na bezpieczna odleglosc, zebyu nie dolatywaly mnie opary dymu (nei cierpie tego zapachu..)
Jedni lubia zapach papierosow, inni zgaszonej zapalki (to ja, to ja ), jeszcze inni czego innego
Na bloga na pewno bede wpadac DObra, ja uciekam juz - dobranoc :*
-
dziwny dzis dzien-zainteresowanych odsylam na bloga
-
no, juz 2 dni czyste. a to dlatego, ze zaaplikowalam sobie diete kopenhaska, tylko dzisiaj bylo pol wafelka i dodatkowa kawa, ale dlatego,ze oddawalam krew
prezentacja z polskiego: 20/20
w przyszlym tygodniu jeszcze ustny angielski i niemiecki i koniec !!!! nareszcie
-
Gratuluje tego polskiego :* Czystych dni tez
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki