ale sie objadlam slodyczy, bulo takie pyszne ciasto z karmelem... cale szczescie nie zjadlam obiadu przed pojsciem, wiec jakie 400 kcal do przodu pogadalysmy sobie w babskim gronie, posmialysmy sie i bylo fajnie ale chyba szybko poszlo, bo czuje sie glodna... ale nie zjem juz dzis nic jutro szkola trzymajcie sie papa (dzis drugi dzien bez wymiotowania mimo tych wszystkich slodyczy - kiedy ja zaczne zdrowo jesc )