oj wpakowałaś się w straszną chorobę ,wiem coś o tym choć nie miałam bulimi tylko początki anoreksji (choć teraz tego oczywiście nie widać) ale nie załamuj się najważniejsza to pomoc specjalisty i to, że nie jest z tobą tak źle gdyż wiesz w jakiej jesteś sytuacji- mnie musieli siłą zaciągać do lekarzy i karmić , a więc 3maj się cieplutko