Może głupie pytanie, ale muszę wiedzieć!!
Rodzice wysłali mnie do psychologa. Ten stwierdził, że mam anoreksję i za wszelką cenę chciał mnie wysłać do szpitala... Byłam w szoku. Nie wiedziałam co powiedzieć, nawet nie zdawałam sobie sprawy, że popadam w anoreksję, chociaż większość ludzi mi to mówiło.
Mam 162 wzrostu i ważę 44 kg. Ubłagałam psycholożkę, aby nie wysyłała mnie jednak do ośrodka, ale pod warunkiem, że w ciągu miesiąca będę warzyć już 46 kg. Chcę się zmienić. Jednak nie chciałabym aby to było 2 kg żywego tłuszczu, bardziej by mi zależało aby odbudować mięśnie. Proszę napiscie mi jakąś skuteczną dietę!!!