U mnie jest jeszcze gorzej- moja babcia twierdzi, że najzdrowsze mleko to takie od krowy, a te w pudełkach to szmelc no i kupuje mi gdzieś na rynku takie wstrętne tłuuuuuuuste melo! bleeee! niestety rodzice na to pozwolają, żeby babcia sie nie czepiała i MUSZE pić takie, gdzie widzę ohydne pływające kuleczki żółtego tłuszczu

dagiik: rodziców trzeba sobie wychować mam nadzieję, że jakoś damy rade ich przekabacić na naszą strone :P