meegyl do takich masz szczescie? ja własnie nie :P
Wersja do druku
meegyl do takich masz szczescie? ja własnie nie :P
tak apropo słodkich chopców - o napisłąm to, bo przypomniaa mi sie sytuacja, kiedy kolega z klasy zasypial na jakiejs strasznie nudnej lekcji i wyglądał jak taki male dziecko :D tak słodko...mia taką niewinną minke, ale ciekaw czym naprawde sobie myślal :P
śpiący chłopacy są słodcy.... jak.... aniołki :D
Tyle zjesc takiego mniam mniam :D
to by było odstępstwo od diety :wink:
A ile ma takie cóś kalorii??
wiesz takie słodkie, sam cukier, musi mieć sporo...
Kurde ale to jakis super cukier bo mozna jesc i jesc i sie nie tyje :P
P.S. Przedwczoraj ktos palnał pytanie w klasie czy od spermy sie tyje :lol:
hehehe :D ... to masz chyba ostrzejszą klasę niż ja a to nie łatwe
Hehe wiadomo :D