Jak mowicie o kcl to ogladamam dzis w TVP1 klub kwandransowych grubasow(kolejny odc. za tydzien o 16:30) i tam oczywiscie polecali dietke 1000 kcl ale:
nalezy jesc 5 posilkow dziennie
-sniadanie 250 kcl
-II sniadanie 100 kcl
- obiad 350 kcl
-podwieczorek 100 kcl
-kolacja 200 kcl

Ja tez jestem na 1000 kcl ale jem rano sniadanko pozniej o 13 IIsniadanko i gdzies tak o 16 obiad!!bez kolacji!!

Po tym programie stwierdzilam ze nalezy cos zmienic:
sniadanko i tak bede jadla duze(i nikt mi tego niezabroni )przewaznie jem 2 kawalki chleba i twarozek farmerski ale czasmi tylko plateczki
II sniadanko postaram sie jesc tak gdzies o 10-11
obiadzik tak o 14 (tylko ze to bedzie strasznie trudne bo przyzyczilam sie jesc o 16)
no i ta kolacja (podwieczorek omine) tak gdzies o 17-18 jakias suroweczka albo potarte jabuszko lub marchewka(poprostu jakies warzywko)

Mysle ze takie rozwiazanie jest o wiele lepsze o mojego porzedniego!!co o tym sadzicie??

A I NAJWAZNIEJSZE---->WSZYSKO CO ZJEMY PO 18 ODKLADA SIE W POSTACI TLUSZCZY POPROSTU WSZYSTKO NAWET OKRUSZEK CHLEBA