Melina...nie poddawaj się .................................................. :!: :!:
może zmodyfikuj diete jeśli nie przynosi reezultatów ...i to całkowite oiodcięciesię od słodyczy moim zdaniem...to nie jest rozwiązenie :roll:
Wersja do druku
Melina...nie poddawaj się .................................................. :!: :!:
może zmodyfikuj diete jeśli nie przynosi reezultatów ...i to całkowite oiodcięciesię od słodyczy moim zdaniem...to nie jest rozwiązenie :roll:
Ale ja moge tylko wszystko albo nic nie ma u mnie ograniczyc ja poprostu nie potrafie :cry:
Ja zjadłam niedawno całą czekoladę...załamka..
lepiej nie mowc co aj ostatnio jadlam..
U mnie jest problem bo codziennie wypijam po 2.5l coli :shock: Prawie całe moje kalorie na codzienne spożycie :shock:
:shock: aż tak? Przecież to fe, niezdrowe (w końcu to do mnie dotarło). Staraj się tego nie pić to szajs, już lepsza mineralka, soczek, czy mleczko. A jeżeli już nie możesz się oprzeć to pij cole light prawie niema kcal.
Szczerze: po wypiciu koli mam wrazenie jagby mi sie zeby psuły :lol:
ja kiedys uwielbialam cole i zawsze jak byla w domq to sie napilam (nie zawsze to byla jedna szklanka niekiedy wiecej) ale przestalam ja pic tak nagle i powiem wam ze teraz nawet jak sie w domu i mama czy tata naleja mi juz do szklanki to ja odmawaim , wogule nie ciagnie mnie do niej . Z tego bardzo sie ciesze :):)
lubie chemie ale nie w jedzeniu :twisted:
moi starzy i cola - sen wariata, niemożliwośc z technologami żywności