wczoraj mama ugotowała brokułę i zszamałam polaną jogurtem i posypaną świeżo zmielonym pieprzem-pycha, uwielbiam brokułę, a pomyśleć że kiedyś mogłam ją jeść tylko z masłem
Wersja do druku
wczoraj mama ugotowała brokułę i zszamałam polaną jogurtem i posypaną świeżo zmielonym pieprzem-pycha, uwielbiam brokułę, a pomyśleć że kiedyś mogłam ją jeść tylko z masłem
Mmmm... swietny pomysl!
U mnie w domu jest zwyczaj polewania wiekszosci potraw tluszczem i zasmazka :?
Na szczescie moja caaaaaala familia wie, ze jestem na diecie i nie nalegaja na opychanie sie...
Tylko nie rozumieja po co ja sie mam odchudzac??
EJ! LACHY CZEKAM NA WASZE FOTY!!!
u mnie kiedyś mamcia zawsze polewałam kalafiora czy brokuły takim gorącym "sosem" z tartej bułki i zartopionego masełka, pycha, ale ten tłuszcz...a wczoraj szamała z jogurtem podobnie jak ja :D :D :D niestety co do braku soli nie mogłam jejprzekonać...
u mnie też przesadzony jest ten zwyczaj polweania sosem... moja mama do wszystkiego dodaje masło, śmietane albo majonez... albo smaży na smalcu :shock: ehh... a podobno chce schudnąć ale ja lepiej nic nie będę mówić i komentować :?
ja jej bez sosou chociaz lubioe sosy ale to jest zakazane w zdrowym odzywianiu ::P
ja jzu sie od nic odzwycziałam :lol:
Ja nigdy nie przepadalam za sosami, jedyny co jadlam to pomidorowy...
Dzisiaj ide na imieniny do rodzinki :cry: Co ja zrobie?
Dzisaj waze sie, ciekawe ile bedzie :wink:
a to pech ja mam jutro urodzinny mamy i jeszcze chce żebym upiekła ciasto po prostu męczarnia
moja mama miala 3 marca i byla kupa zarcia! Ja zjadlam tylko zelki :D