-
Ja znam niemiecki, angielski i hiszpanski, a dodatkowo zawsze uczylam sie czeskiego i japonskiego (opanowalam stopien podstawowy)
Hyhy a ostatnio widzialam ogloszenie "dam prace" dla tych co znaja niemiecki i czeski
dziwne polaczenie, ale stwierdzilam, ze musze sie w tym czeskim podszkolic lepiej...
A poza tym jak sie zna niemiecki to sie w zasadzie tez czai holenderski (ale tylko w pismie). Nie jest zle, jezyk sie przydaje :]
-
No jasne Naru, zgadzam się z Tobą że jezyk sie przydaje, bo w sumie języki śasiadów trzeba znać, ale ja poprostu niemieckiego nienawidze! Jak słysze gdzieś niemiecki wycieczki w Gdańsku to zmieniam kierunek :P Uhhhh... chyba naprawde mi idzie okres! a ja w tym czasie jestem nie do wytrzymania, więc od razu mówię, że PRZEPRASZAM jeśli kogoś uraże
-
Nie urazilas mnie, wiem jak ludzie reaguja na niemiecki
Ja sama wcale nie uwazam, ze jest to jezyk spiewny, dzwieczny i w ogole och ach
Po prostu poszlam do klasy dwujezycznej z wykladowym niemieckim, nie wiedzac tak naprawde w co sie pakuje i mialam nawet odpaly zeby przerwac nauke, ale po 3 latach bylo mi szkoda, no a teraz zaczne 6ty rok w tej klasie i mam zupelnie inne zdanie o tym jezyku
Poznalam Niemcow ze Wschodu i Zachodu, rozne dialekty i np. bardzo lubie sluchac niemieckiego z Niedersachsen, swietnie sie takze dogaduje z tymi ludzmi (zupelnie inna mentalnosc niz Niemcy ze wschodu) a wrecz niecierpie dialektu dresdenskiego ;]
W grudniu mam certyfikat i to juz bedzie pierwszy krok do tego by udowodnic ze znam jezyk 
A za najpiekniejszy jezyk i tak uwazam hiszpanski...
jeszcze moze sie kiedys wloskiego naucze
-
eh...też bym chciała...
no nic...zobaczymy - może się naumiem kiedyś
-
Jak znasz hiszpański to masz niedaleko do włoskiego 
Ja mam rodzine na bawarii, ale bylam tam ze 2 razy :P i nie rozumiałam ani slowa i juz wtedy się zraziłam do niemieckiego, bo miałam z 4 lata i jakaś stara wysuszona niemka zaczęła do mnie gadać i się uśmiechać, a ja z natury dziecko niesmiałe rozplakałam się i uciekłam w jakiś las! Ale była przygoda
Noemciu :*
Nauczysz się nauczysz
ja tez się nauczę
Ale omijając niemiecki
no może jakieś podstawy do dogadania się np. w sklepie! I WSZYSTKO!
-
czesc carmelka
ja mam ten sam problem co ty
nie moge sie powstrzymac od jedzenia slodyczy... szczegolnie po obiedzie czuje chec na cos slodkiego i po prostu nie moge sie oprzec
gdzies czytalam ze to jest raczej przyzwyczajenie niz chec zjedzenia slodkiego
a najbardziej uciazliwa w tym wszystkim jest mama ktora wpada do pokoju non stop z czyms slodkim ale zauwazylam ze coraz czesciej jej odmawiam
pozdrawiam i zycze zebys osiagnela swoj cel
papa
-
Ollalaaaa
Ale tu sie swiatowo zrobilo...
Wpadam tylko na sekundke bo lece sie spakowac i mykam. Nie bedzie mnie z 14 dni
Bede za Wami tesknic
Nie wiem jak sobie poradze. To niespodziewany wyjzad...
Achh.... Boooziaaale :-*
Rox-ana- no wlasnie mamy czesto nierozumieja ze zamiast slodyczy lepiej jest zjesc jakis owocek...
-
Carmeluuuś :*:*:*:*:* NIEEEEE 





Aż na 2 tygodnie???
Musisz?
-
oj...
a ja za tydzień wyjeżdżam
na 2 tyg
bede za Toba tęsknic
-
Jade na 14 dzionkow do cioci
Niby jest tam net, ale tylko modem telefoniczny...
Moze wpadne chociaz na chwilke, jak ciocia sie zgodzi
SIEMKA!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki