no wlasnie, dieta jako coś dobrego a nie złego :wink:
Wersja do druku
no wlasnie, dieta jako coś dobrego a nie złego :wink:
na dzis:
:arrow: 790 +
:arrow: plasterek sera zółtego -40 kcal
:arrow: kisiel - 115 kcal
:arrow: grejpfrut - 80 kcal
RAZEM: 1025 kcal
No i wyszło, tylko kurcze za duzo słodyczy i to jest problem - bo ja niezbyt cwiczę -cholernie leniwa jestem -no ale pracuje nad tym:P:P Tylko u mnie wszystko powolutku idzie -doszłam w końcu do diety to dojdę i do cwiczeń :oops: :lol: :lol: :lol:
Aha ostatnio kolega mi powiedział ze wyładniałam :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Hihihih
Kurcze tylko niech to zauwazy kto inny....
no ale ładnie dzisiaj i tak :D nie bój nic :d
Noe tys ostatnio oszczedna w słowach jest - napisałabys kiedyś coś wiecej niż jedna linijka :P :P :P
heheh :D jakoś jestem zafrapowana tym stroikiem...nigdzie nie mogę go znaleźć a obiecałam przynieść go jutro na próbę... :cry:
Czekaj, czekaj -ale w internecie go chyba nie znajdziesz :?: :lol: :lol: :lol: :lol:
Poszukaj w lodówce -zawsze każe matce szukać w lodówce kiedy coś zgubi -i o dziwno 3 razy znalazła :lol: :lol: :lol: :lol:
Szukaj, szukaj! :D
Jak do psa... :P
Jezu Noe nie bierz twgo do siebie :lol: :lol: :lol:
Lol :P
znalazłam :D:D z biurku ładnie leżał :D a chyba ze 3 razy tam sprawdzałam :P diabeł ogonem zakrył :D
teraz dla odmiany zgubiłam kostkę do gitary :P