buu mnie jeszcze ta franca nie dopadla...nawet wole o tym nie myslec pewnie bym w histerie niepotrzebną wpadlaaa...
Ci co nie mieli powinni sie uczyc na blędach nie koniecznie swoich :wink:
ale to prawie nierealne
Wersja do druku
buu mnie jeszcze ta franca nie dopadla...nawet wole o tym nie myslec pewnie bym w histerie niepotrzebną wpadlaaa...
Ci co nie mieli powinni sie uczyc na blędach nie koniecznie swoich :wink:
ale to prawie nierealne
:roll: Noemcio, obejrz sobie film i przeczytaj streszczenie ja na tym zyje cale zycie [nie ze nie czytam wogole ksiazek, ja tylko nie lubie lektru. ]
hejka ja zawsze pisze z opuznieniem ale coz duzo nauki :) Wikingos nie jestes beznadziejna :!: kazdemu sie zdarzaja wyskoki mniejsze lub wieksze wiec prosze nie mow tak a cwiczyc mozna na rone sposoby nie koniecznie biegi areobic lub basen lub wiele innych ja skacze na skakance i krece hula :) to lubie najbardziej plywac kocham ale na basen mam 30 km wiec wiecie czekam na lato i na jeziorko odlegle ode mnie o 1 km :) blisko mojego domeczku letniskowego ;d pozdro i trzymam kciuki :) zapraszam do siebie i Perwersa :)
ja wole przeczytać...zakochałam sie w tej książce :D
beznadziejna to ja jestem :roll:
ja mam tak jak mk :D tez nie lubie lektur czytac .. czytama zawsze poczatek a pozniej streszczenia . filmy :D
Noe ja nie wierze w to co słysze!!<lol2> ja tez przeczytałam Potop, ale na kolana to mnie nie rzuciło :lol:
Dzis sie jakos pozbierałam i zjadłam:
:arrow: pieczone jabłko, pół grahamki, pół kostki chudego twarogu, 1 pl szynki drobiowej - 320 kcal
:arrow: jabłko -80 kcal
:arrow: 2 ziemnieki, 1 jajko, fasolka szparagowa, ser zółty - 370 kcal
:arrow: jbłko utarte z marchweką -100 kcal
Razem: 870 kcal, czyli 130 do konca dnia...hm chyba przesadziłam...ale w końcu musi się udac...nie moze sie tak wszystko pieprzyc!!cały czas!! Zamierzam dzis jeszcze pojezdzic 45 min na rowerku!! a co!!
ja się zakochałam w Kmicicu :D:D znajdźcie mi takiego chłopaka :D:D:D
ja idę teraz stepperkowac oglądając potop cd 2 :D (bo to juz przeczytałam :D)
Ja czytam Faraona. Wlasciwie lezy na stole, pozniej zaczne. A musze na wtorek kurcze. I siedze na forum:P
Siemka Wiki, ładne menu. Samo zdrowie:) A rowerek? Na dworze czy w domku? Bo u mnie na dworze śnieg i pada. Do bani! I zimno jak...nie wiem;)
A jednak sportu sobie nie odpuszcze:)
No Wiki menu jak marzenie :) moje przy tym wysiada :x - polowa zdrowa, polowa wrecz przeciwnie :oops: