ja noszę okularki, ale może kiedyś zmienię na soczewki. Łaciny się nie uczę ale ona jest podobna do włoskiego więc może byc ciekawa, ja bym się skusiła...
Wersja do druku
ja noszę okularki, ale może kiedyś zmienię na soczewki. Łaciny się nie uczę ale ona jest podobna do włoskiego więc może byc ciekawa, ja bym się skusiła...
o jacie sunę, kurdelek serdelek i pudelek
Ledwo żyję. Właśnie wróciłam od okulisty, gdzie uczyli mnie jak zakładać i zdejmować soczewki. Horror. W trakcie dostałam ataku astmy i mało co się nie udusiłam. Tragedia.
Soczewki fajna sprawa, na razie świat mi pływa i boję się je ściągnąć , ale się chyba kiedyś przyzwyczaję...he,he i chyba muszę wybrać się do arelgologa, a niech to szlag, myślałam że astma już mi się skończyła...
Cholera, nadal mi słabo...
Do mojej klasy doszła nowa dziewczyna. Dość przy kości, ale wysoka więc się rozłożyło, nie wygląda bardzo grubo. Była ubrana w obcisłą bluzkę i mini, nic się nie przejmowała. Czuła się atrakcyjnie i pewno wyglądała atrakcyjnie. Skąd wziąść takie nastawienie?
Mam pytanko - jak wyszczuplić nogi, nie zwiększając bardzo ich mięśni? Bo ja jeżdże na rowerku i straszne mięśnie mi się robią, a przecież się rozciągam, może jak schudnę to będę mieć szczupłe z ładnie zarysowanymi mięśniami? Nie chce mieć nóg jak kulturysta!
please, prosze, prosze, prosze niech mnie ktoś odwiedzi, prosze, prosze, niech mnie ktoś przytuli,
Ja nie mam pojecia jak to jest z tymi nogami, a sama mam z nimi problem. Miesnie juz mam, bo sobie wyrobilam na skakance i juz nie wiem jak z nich schudnac, na rowerze nie jezdze bo widze po mojej kolezance jakie ona ma lydki i raczej podziekuje. Mysle, ze dieta wyszczupli z czasem takze i nogi, tylko trzeba spokojnie czekac i oczywiscie ruszac sie - np. tanczyc albo plywac... przeciez wlasnie te sporty wyszczuplaja i wysmuklaja cale cialo :)
taniec i pływanie to raczej drogie sporty, więc nic z tego
Mam w sumie problem bo najłatwiej jeżdzić na rowerku, ale też nie chce takich łydek...
Ewentualnie może aerobik? Mam w domu płytę dvd z ćwiczeniami, mogłabym zacząć ćwiczyć...
Taniec jest drogim sportem? Nie zartuj, ja tancze w domu i nic za to nie place ;) a na basen mozna chodzic raz/ dwa razy w tygodniu :) u mnie godzina 7 zl kosztuje :/
ano to tak
Taniec u mnie kosztuje 5 zł za lakcje wiec wychodzi 35zl za caly miesiac... nie uwazam zeby to było jakos szczegolnie drogo. pozdrawiam:*
aktualnie to nie mogę sobie pozwolić na żadne wydatki, ale nie szkodzi w końcu mogę ćwiczyć brzuszki, jeździć na rowerku, ćwiczyć aerobic i 1 w tyg na basen ( to mój plan, zobaczymy jak pójdzie)
Znowu jestem jakaś zdołowana. To chyba ten okres dojrzewania. Czuję się gruba, nieatrakcyjna i niezrozumiana.
I jestem tragicznie zakochana w chłopaku, który nie zwraca na mnie żadnej uwagi :( :( :(