-
możecie na mnie krzyczeć, ale... nie ćwiczę... jestem mało aktywna. Az wstyd.
Tylko raz w tygodniu mam trening taneczny, no i 2 wf, ale co to jest, skoro my się na nich zazwyczaj obijamy...
Ale jadę na obóz sportowo-taneczny i wrócę odmieniona - zobaczycie!
-
Fleur, a wystarczyłby spacerek... Chocby :P A mnie, przyznam sie, mobilizuje moja psica - dwuletnia suczka owczarka niemieckiego - i wyciąga mnie w kazda pogodne na spacerki :wink:
No i pare moich foto... Te są sprzed miesiąca:
http://img279.echo.cx/img279/7223/hpim27782xj.jpg
http://img50.echo.cx/img50/6656/hpim27792jw.jpg
A te są robione tydzien temu - nad wodą...
http://img254.echo.cx/img254/6090/hpim29021et.jpg
http://img300.echo.cx/img300/5461/hpim29043jl.jpg
-
Nanami, przepraszam ze ni stad ni z owad wpadam tutaj :wink:
Pozwole sobie nawet napisac, ze masz cudna psine i sama wygladasz super :D
POZDRAWIAM!!!
PS.podziwiam odwage, ze wystawilas tu, na forum swoje fotki- z reszta nie masz sie czego wstydzic :P
-
Nanamiii !!!!!!!!!!!!!
Musze Ci powiedziec... ze ladnie Ci idzie ! po zdjatkach widac ! naprawde widac !
w szczegolnosci na pupce !
SUPEEEER !!!
-
Dziękuje dziewczyny :D Ja tam uwazam, ze nie ma co sie swoich zdjec wstydzic wsród swoich :wink:
A dzisiaj do podwieczorku bardzo ładnie - a potem mama zrobiła pizze z salami i ciasto z owocami i kapa :evil: - zjadłam 3 kawałki pizzy i 2 kawałki ciasta :? Nienawidze tego w sobie, ze jak cos złamie to juz mysle "a tam, wiecej juz mi nie zaszkodzi" :roll:
Czyli dzisiejszy bilans jakies 1800 kcal ponad.
Ale jutro tez jest dzionek :P
-
najwazniejsze to sie nie lamac... :wink:
-
No wiec wczoraj oczywiscie tez wszystko niby OK a wieczorem wzerałam ciasto z truskawkami... I dzisiaj mama znów zrobiła, ale dzisiaj juz na nie kompletnie nie mam ochoty, na wielkie szczescie :D Bo napchałam sie na kolacje.
A oto dzisiejszy bilansik:
:arrow: S: j. naturalny, muesli, herbata = 260 kcal
:arrow: SII: chleb razowy z szynką = 230 kcal
:arrow: O: krupnik, jajko sadzone, 100g ziemniaków, 200g warzyw na patelnie = 310 kcal
:arrow: P: 200g truskawek, 1/2 szklanki mleka (mix), 2 łyzki miodu = 160 kcal
:arrow: K: parówka drobiowa, kromka razowego i jedna wasa, truskawy = 270 kcal
Razem - 1230 kcal :D
-
Jak na moje oko na zdjeciach wygladasz super :wink:
Jakas taka akuratna jestes :D
No i widze ze dobrze Ci idzie, sorki ze tak rzadko wpadam ale na wszystko mi brak czasu :|
-
Nie nie idzie mi dobrze :wink: Dzisiaj znów cały dzien ładnie - z wyjątkiem wieczoru! :evil: Kawałek pizzy... Ale są i sukcesiki. Mama znów upiekła ciasto z truskawkami, powstrzymałam sie i nie zjadłam ani okruszynki. A pizze to długo toczyłam ze sobą wojne - i w koncu postanowiłam ze jeden kawałek - i ani odrobiny wiecej. I chociaz to sie udało. I jeszcze jedno :!: To ostatni kawałeczek pizzy do konca diety! Na pozegnanie "60" kilo :P
-
Nanami buziole masz ode mnie :*** bo już u Ciebie tesch dawno nie byłam przez ten biwak, a zdjęcia są siuper, naprawdę i rzeczywiście widać różnicę:D dzielna jesteś, ja na jedym kawałku bym nie porzestała,wiesz jak wyglądało moje manu sprzed wyjadzu (chyba sobotnie) snadanie pizza, obiad pizza, kolacja pizza :P niio a ciio....? :P