ja zaczełam jeśc w wakacje u babci jakieś 3 lata temu, wpychała we mnie niemiłośiernie dużo pysznego jedzenia, codziennie jekieś tłuste schabowe z podwójną panierką(moja babcia robi je naprawdę świetnie) ciasta, tory, byłam u niej 2 tygodnie 1 tydzień żarłam, 2 wymiotowałam od tego czasu zaczełam jeść o wiele więcej niż wcześniej i stopniowo ropztyłam się ale teraz nie jest już źle, powiedziałabym nawet że jest dobrze
Zakładki