Kirke 15 - ja przyznam,że też miałam nie lada problem z udami i zawsze ja zakrywałam,bardzo pomógł mi rower,jeżeli nie mogłam jeździć bo nie było pogody to w domu na leżąco.Nawet się nie spostrzegłam kiedy tak poleciało i myślę,że sama też zauwarzysz szybko efekty.Chociaż dalej mam takie opory przed noszeniem krótkich spódnic nie wiem czemu,wiem,że nie mam grubych nóg a jednak -ale kupiłam sobie minówę i czas się przełamać