Wątek: Jak to jest z modelkami?

Dziękuję za komplement. Na casting proponuję włożyć obcisłe spodnie a najlepiej spódniczkę, byle nie zbyt wyzywającą, bluzkę, w której naprawdę dobrze się czujesz, włosy najlepiej rozpuścić, buźkę ewentualnie korektorem troszkę podretuszować i ... być sobą oraz dużo się uśmiechać

A jaka to agencja ? Bo z krakowskich słyszałam, że dobra jest RORES.

Oleenka przepraszam, że tyle nie odpisywałam. Pytanie do Ciebie i innych modelek. Mam 175 cm wzrostu, wymiary 90x64x94 a moje zdjęcia prezentuję tu:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
mam jednak problem- odstające uszy. Czy mam mimo wsyztsko próbwać?

Duuuuuuużo ćwiczą.... to na pewno...

Modelki... Ich calym zyciem jest dieta i cwiczenia. Z jednej strony nie chcialabym tak. Musza caly czas sie kontrolowac, itp. A im niewiele brakuje do anoreksji, bo jak taka kobitka zje jedna marchewke na caly dzien, to organizm sie przyzwyczai po jakims czasie do tego... Juz wole byc taka jaka jestem niz takim wieszakiem!

Dziewczyno Ty chyba nie wiesz co mówisz! Aż nie mogę uwierzyć ile jest mitów na ten temat.
To prawda, że modelki muszą dbac o linie i ogólną kondycję skóry, ale bez przesady!
Jedna marchewka dziennie? To chyba przesada. Trzymają dietę, a niektóre po prostu mają predyspozycje.

No mozliwe, ze przesadzilam, ale dla mnie to jest chore! Chociaz tak jak mowisz, niektore to maja w genach.

yyyy... Jedna marchew dziennie ? To przesada... One chyba normalnie jedzą jakby były na diecie ale bez przesady :/ Chociaż czasem to jest chore jak taka modelka-anorektyczka wyjdzie na wybieg dla modelek a ubranie poprostu na niej wisi ... to obrzydliwe... niewiem po co wogóle one sie odchudzają jak już są szczupłe... to beznadziejne...

Zgadzam się z Nuną15...