-
Hej Olcia15 wpadłam do Ciebie żeby cię wesprzeć! Ja mam 178cm i 78kg :shock: :!: :!: Ochudzam sie ale czasem wymiękam! Trzymam za Ciebie kciuki! musimy schudnąć Do Lata Bedziemy Laski i wyjdziesz na plażę dumna z siebie i bedziesz czula na sobie ten zazdrosny wzrok twoich kolezanke!! :D Wpadnij do mnie. Powodzenia:)
Pozdrawiam :)
-
ostatania rozpusta do zrzucenia 35 kg !:D
a sprobuj mi za klika dni powiedziec ze nie wytrzymasz :p to Cie kopne :P
po takiej uczcie musisz dac rade ]:->
-
No i w kupie raźniej!!! Wszystkie będziemy laski:D:D:D
-
Hiphoperko :* do zrzucenia 36 kg jak coś :lol: nie powiem, ze nie wytrzymam bo wytrzymama :D właśnie wróciłam z ostatniej wieczerzy jak to Ssnn powiedziała :D ale o tym zaraz :P a... i ja poprosze przepis na tą zupe drobiową :D chyba, ze to jakaś z paczki :D
Noe :* właśnie... to coś zjedz :D
Ssnn :* u mnie są mile widziane wszystkie osoby :D bez wyjątków :)
Gruba dwunastko :* miło że wpadłaś :wink: dzięki za wsparcie :) ja będę trzymać mocno za Ciebie kciuki... mam nadzieje że z tą plaża to sie stanie :D
Wiki :* w kupie siła :D bo jak nie nam sie ma udać to komu :?: :twisted: :lol:
No teraz Wam opowiem o dzisiejszym dniu :D własnie dopiero co weszłam do domu :D
Wstałam sobie skoro świt o 10 :lol: wykąpałam się i wyszykowałam... była 12 :lol: (miałam wyjśc o 11 rano :P) wystroiłam sie jak na święta (czarne spodnie w kant, cukierkowa bluzeczka, biało-rózowa marynarka i oczywiscie moje kochane obcasiki... mój ulubiony zestaw) mame też wystoiłam, bo jak Ona sie czasem ubierze to aż wstyd z Nią wyjść :P poszliśmy do amerykańskiej restauracji... obżarłam sie jak dzika świnka, ale to wszystko nie było aż tak bardzo tuczące jak przewidywałam... nie wiem czy moge tu pisać co zjadłam :lol: no wiec najpierw była zupa-krem z pieczarek (to było tak zejebiście dobre, ze myślałam że zostawie łyżke i wypije z miski na raz :lol: ) potem przyszła kolej na.... na sałatke :D pomyślicie sobie ze jestem głupia, bo sałatki będę jadła teraz często, zamiast zjeść sobie coś czego nie bede mogła jeśc potem... ale... ona była tak pyszna... jezuu.. ze nie moge. dużo sałaty, rózne warzyka, i na tym wszystkim grillowana pierś z kurczaka polana tym sosem... nie wiem ile ta sałatka mogła mieć kcal, ale chyba nie aż tak dużo... stwierdziłyśmy z mamą, że będzimey sobie na taką sałatke niedziele przychodzić tam co tydzień :) pod warunkiem że w tygodniu będziemy się trzymać diety :) no i do tego pyszny świerzy sok z jabłek i żurawin z kruszonym lodem :D
Potem pojechałyśmy do Carrefoura i zrobiłyśmy zakupy no i jestem :D
Dzień zaliczam do udanych :)
A tak swoją drogą... było kilku chłopaków którzy sie za mną obrucili na ulicy :lol: 8) to takie miłe uczucie, którego doświadczam bardzo rzadko :wink:
:*:*:*:*
-
Właściwie to mam już prawie 19 lat, boże jak to strasznie brzmi, ale jak się zapisałam tu to miałam 17. życzę powodzenia na diecie, jestem pewna że ci się uda.
-
Asiorek dziękuje za wsparcie i zapraszam częściej :wink: :*
100 lat 100 lat, niech żyje żyje nam...100 stron mojego topiku :)
Dziękuje przedewszystkim wszystkim i każdemu z osobna, tym którzy zostawili tu choć jednego posta :* dziękuje Wam wszystkim. Dobra okazja to rozpoczęcia od nowa diety :wink:
:*:*:*
-
Olu,zyczę Ci nastepnej setki i oczywiście sukcesów w odchudzaniu :)
3maj sie pozdrawiam :)
-
heh, superowo :D
juuuż setke masz na karku :D hihihi
a tak na serio, to życze ci tego czego chcesz, czyli pozbycia się tych kilogramków :!:
zobaczysz jak jeszcze będziesz tu pisala że osiągnelaś swój cel,
pozdrowionka :D
-
Gratuluję i życzę wszystkiego naj, a szczególnie wymarzonej figury :D
Dasz radę ;** Jesteśmy z tobą :D
-