-
ech co WY macie z tymi truskawkami ?:P
a wiecie co jest najlepsze ?! wiem jak wygladam , ze tluszcz mi sie wylewa etc ... ale u mnie w miescie jest zwirowania bylam CODzIENIIE!!! hahaha to nic ze non stop slyszalam glupie docinnki ... ale dlaczego ja mam sobie odmawiac takiej przyjemnosci jak opalanie i plywanie (ktore kocham!)?! jak sie komus nie podoba niech zawija ;)
jak bylam w krk to znalazlam najblizsza plaze i jeziroro ,,swoja droga mega glebokie io byl zakaz plywania ale to mnie nie zatrzymalo :roll: i tam byli sami mlodzi ,ale bhy czy mnie tam ktos znal ?:P
-
Ja też mam pełno jezior i morze... tylko mi tu gór brakuje :P ale jeziora kocham :D kocham wode ogólnie... uwielbiam pływać, dlatego nie mogę doczekac się lata, kiedy wkońcu bede mogla się zanurzyc z moim kochanym jeziorku :D
-
-
Jezioro to mój drugi dom, że tak powiem :D tylko ryb się boje bo u mnie koło działki jest taki piękne przezroczyste jezioro wielkie no i tak ryby podpływają nawet do samego brzegu i gryzą po nogach :lol: że juz o rakach nie wspomne, ale to oznacza ze jezioro jest czyste i nie skażone jakimiś chemikaliami co zdarza sie często w wielu jeziorahc :roll:
Śnidanko znów nie za duże, chociaż jestem najedzona :) płatki z mlekiem i 3 wielkachne truskawki :D 285 kcal razem :) na 2 śniadanie zjem sobie batonika :D mam do wyboru: sezamkowy (120 kcal), żurawinowo-malinowy (142 kcal) i orzechowo-migdałowy (128 kcal)chyba zjem sezamkowego :wink: najchętniej wsunęła bym wszystkie na raz, ale musze się powstrzymać :D
Idę czytać :) muszę skończyć dziś Hamleta :roll: nie chce mi sie :| a jeszcze musze zadzwonić do kumpeli czy pożyczy mi zeszyty do jutra (chodzimy razem do kościoła, wiec bede mogła jej oddać) ale nie wiem czy jest już w gdańsku, bo ona od razy w piątek jak sie ferie zaczęły wyjechała do rodziny i nie miałam skąd wziąsc zeszytów i cholera strasznie sie boje b=co bede jak pójde w poniedziałek do szkoły nieprzygotowana. przecież nauczyciele mnie zlinczują tam :| no i w sumie będą mieli po częsci na 100% rację, bo miałam 3 tygodnie na nadrabianie zaległości :roll: tylko skąd ja to miałam brac jak wszyscy normalni (czyt. ci którzy na lekcjach robią cokolwiek) powyjeżdżali :| no nic. trzeba brac się do roboty :wink:
Miłego dnia :*:*:*
-
milego czytania :wink:
ja to jezior malo mam, tzn w mieście nie mam żadnego, tylko baseny, no ale poza miastem jest kilka więc można dojechać. Ale i tak na wakacje czesto jeździlam nad morze albo do Chorwacji albo do Hiszpanii. No albo na nasze. Ale w tym roku jade do Anglii :roll:
-
ech to fajnie , fajnie ja bym siedziala non stop w wodzie zeby nikt na mnie patrzyl oO bo denerwuje mnie jak wychodze i wszyscy sie na mnie gapia jakbym nie wiem z Marsa byla :D
ja tez mam zalegslosci ,ale jakos mnie nie ciagnie zbey je nadrobic :roll: a potop dalej nie tkniety ...:D
-
-
Hamlet przeczytany :D obiadek zjedzony :D wszystko pod kontrolą :D obiad duży, ale smaczny i warto było :D ryż z warzywami i kurczakiem... mniaaaaam :D na kolację zostało mi 165 kcal do 1000, wiec moge zjesc 265 i nie bede miała wyrzutów sumienia :wink: pewnie zostanę przy 200 :D teraz właściwie nie mam co robić :roll: może wskocze na ten nieszczęsny rowerek i pojeżdże :) zeszyty będę miała dopiero koło 18, więc mam jeszcze dużo czasu :) swoją drogą bardzo mnie nurtuje fakt, w jaki sposób zdązę przepisać zeszyty z wszystkich przedmiotów z ponad tygodnia w jeden wieczór? Bo rano w niedziele musze je już oddać :roll: cholera! czemu tata ciągle zastanawia sie nad kupnem skanera? tak bym to zeskanowała i miałabym jeszcze całą niedziele a zeszyty mogłabym oddać po godzinie :| nie ma bata! trzeba kupić skaner! a może poczytam teraz sobie "dume i uprzedzenie"... to jest dobry pomysł :wink:
Dorcas to widzę jesteś wędrowniczka :) ja byłam tylko raz w grecji z rodzicami kiedyś a tak to ze 3 razy w niemczech i 2 razy na litwie :| może w te wakacje gdzieś się wybiorę w cieplutkie kraje :) może zaliczę Hiszpanię... podobno ładnie :wink:
Anka, już mi do Potopu :D nie ma że boli :lol:
Noe z czego się śmiejesz? :lol:
-
W Hiszpani ladnie bylo, ale za daleko. No ja dużo jezdze z rodzinką tzn jeździlam bo ostatnio to na koloni bylam, a jak pojechali do Chorwacji to tym razem w domu zostalam 8) No ale podróże nie uniknione jak sie ma ojca geografa :D :D Lubie zwiedzać, narazie najbardziej podobalo mi sie na Węgrzech i nawet spoko bylo we Francji :P
-
Mi tez gdzies tyle kcal zostalo na kolacyjke :) moze jakas propozycja co jemy?;p