Oj tam to mała wpadka.... :lol:
Wersja do druku
Oj tam to mała wpadka.... :lol:
mam nadzieje ze edukacja idzie wzorowo ... ;)
ja spadam juz nie bede na necie chyba ze z ranca .. a jak nie to blizej 18 ..;)
buzka ;&
Olciu... ehhh nie przejmuj się... u mnie też dzisna liczniku świetna sumka... 1600 kcal.... sic !
Ja oczywiście szybciutko przed szkołą :) melduje że jem płatki na śniadanko, i nie zamierzam dziś przekroczyć 1000 kcal! nie ma bata. wczoraj chyba dałam sobie nauczkę tą czekoladą i innymi rzeczami, bo ja wieczorem byłam u babaci [a wiadomo jak to jest u babci, że wszystko zastawione żarciem i ciastami] nic nie tknęłam. ot co!
lecem jeszcze się pouczyć i do sql ;*;*;*
no i brawo :D:D tak trzymać!! :* ja też się trzymałam wczoraj ładnie :D i dzisiaj też będę!! :D
Olciu dzisiaj na pewno będzie tysiaczek i ani kalorii więcej. Ja zaczynam znowu iść dietkowym kroczkiem hehe. Dzisiaj nie poszłam do szkoły bo mam egzamin semestralny jutro z angielskiego a nic nie umiem :?. Jak narazie zjadłam BIG śniadanie takie na 700kcal :oops: ale wiem że wytrzymam i zjem już tylko 300kcal :) pozdrawiam :*
na pewno Ci sie uda dzis 1000 :wink:
Co do diety to jestem już dobrej myśli :) zjadłam narazie 622 kcal, więc akurat na podwieczorek i kolację starczy :) ogólnie z ćwiczeniami gorzej, bo teraz raczej robić nie będę :( tak się źle czuje, że już dawno tak nie było :| czuje sie jakbym spadła ze schodów z 10 piętra. taka połamana jestem... wiem, ze pewnie przesadzam bo to tylko grypa [najprawdopodobniej] ale ja już poporostu mam dość chorowania. Dziś muszę iść na spowiedź, mszę i drogę krzyżową! czyli 2 godziny w kościele :| nie dość, że wymarzne w kościele, to jeszcze wychodzę dopiero o przed 18 :| będzie ciemno zimno i w ogóle mam już dość :roll:
Z przyjaciółką tez ten tydzień jakoś nam się rozchodzi :roll: Ona biega na każdej przerwie do innych przyjaciółek [są z innej klasy] na lekcjach razem nie siedzimy [niestety, ale tego sie nie da juz zmienić] jedynie co to rozmawiamy po dzwonku na lekcje zanim jeszcze nauczyciel przyjdzie, w drodze ze i do szkoły i czasem jak idziemy i wracamy z kościoła... z czego 3/4 a może i więcej to jest Jej monolog :roll: czuję się przytłoczona Jej osobą. Może to moje odczucie? Może ja jestem dziwna? :roll: Może dlatego że ten tydzień jestem taka podchorowana i może dlatego tak wszystko odbieram? Dobra już przestaje smęcić :roll: :)
W szkole całkiem dobrze :) 5 ze sprawdzianu z "Hamleta", idealnie napisany sprawdzian z angielskiego [jako jedyna miałam wszystko], dobrze [nie idealnie, ale dobrze] napisany sprawdzian ze zdań złożonych. czyli wszystko dobrze :)
Idę się położyć spać na 2 godzinki bo nie wyrobie w tym kościele :roll: pa ;*
ech biedna Ty z tym kosciolem ... ale pamietaj byle do bierzmowania :)
ja tam ostatnio mam akcje :odizolowanie od ludzi ... sama ich jakos unikam nie wiem dlaczego .. nie ciagnie mnie do nich :P
ja zraaz spadam na wolontraiat :P
Olciu ja też mam w tym roku bierzmowanie. Jeju Ty idź do lekarza jak tak źle się czujesz! I to już! MARSZ