To masz nowa motywacje
To masz nowa motywacje
nieeeBierzesz sie ze mna i z Olcia? (1.10.
Olka masz cos do jogurtów ? dobre były :P:P
ale na problemy z wc najlepsze i tak jest piwo hiszpańskie i pina colada
Minelka, Olcia, mogę z wami?
Początek miesiąca świetna sprawa, a dzisiaj mnie ktoś uświadomił, że w 3 klasie gimnazjum bywają bilanse... Nie chcę się poniżyc
Pozdrawiam
Nom. TAkie głupie bilanse, a zawsze się ich bałam.....uwaga one gryzą...
Perwers, jasne, ze mozesz
Kolejna 'znana' osoba
Co myslicie o tym, zeby podac swoje cele? Ja zaczynam :P
mam 172 cm i waze gdzies tak 67 kg (te 69 to przez okres), moim marzeniem jest 55 kg (ale pewnie skoncze na 5
chce pieknie wygladac na swojej Studniowce (wiecej motywacji u mnie na watku)
ograniczam slodycze
pieknie chudne :P
A co tam u Was? :P
Aniaaa.. te jogurty były za.jebiste, nie ma co :P szcególnie to rozwalone Berliso w autokarze ale nawet 3-dniowe Cie nie ruszyła.. nie ma to jak pinacolada i Holendrzy <serduszka> aa.. nooo taaak piwko za 27 centów i to cytrynowe wymiata też kc :*
Per jasne że możesz 3 klasa gim jest najfajniejsza sądzę tak ja i masa moich znajomych w 3 klasie jest bal, jesteś najstarszym rocznikiem w szkole [o ilenie chodzisz do zespołu szkół :P] i jesteś najbardziej zgrana z całą klasą wróciłabym do 3 klasy gimnazjum
Klauduś masz racje.. gryzą jak nic
Miluś racja cele najważniejsze
A więc moe cele:
mój znienawidony wzrost przez tóry nie mogę nosic obcasów które tak kocham czyli 177 cm o wadzę mówić nie będę, bo wstyd, ale chce poprostu schudnąć.. nawt 1 kg, bęzie dla mnie sukcesem przy takim jo-jo :/ mam nadzieję chociaż na 10 kg
nie chcę być znów najgrubszą dziewczyną w klasie :/
oduzależniam się od słodyczy.. zanim zjem pomysle ze 100 razy
ujędrnie ciałko, bo sflaczało przez brak ćwiczeń :/ a w Hiszpanii było już tak dobrze
Dziś nieźle mi poszło z jedzeniem na pewno nie przekroczyłam dziennego zapotrzebowania dla organizmu co jest już sukcesem jutro będzie problem z jedzeniem, bo cały dzień będę w pracy
Dziś zostałam totalnie zmolestowana przez ochroniarzy w centrum handlowym w którym dziś pracowałam..
Musiałam zostać sporo po godzinach bo zamknięcie jest o 15 a ja siedziałam do 18:30 czy jakoś tak :P CH puste nikogo nie ma, a ja siedziałam sama w sklepie i 3 ochroniarzy takich po 25 lat mniej więcej.. a wiadomo że ochroniarze to najbardziej zboczony zawód zaraz po robotnikach no i się nasłuchałam komplementów i takich rzeczy typu, że właśnie się jeden zakochał we mnie, chcieli mój numer, maila i wszytsko na raz.. ale to jest nic :P bo była likwidacja tego sklepu dziś [dlatego zostawałam dziś dłużej] no i musiałam wynosic kartony, sciągać z samej góry rózne rzeczy.. no i oni mi tak pomagali fajnie.. żeby nie te ich ręce to by ok było no ale nic :P jutro też tam jade.. nie chcę wiedzieć co to będzie :P
Jakby coś to tu jest mój nr gg 4752162 i piszcie jak chcecie
with love xxx
:*
ciiiiiii ;xxxx nikt nic nie widział nikt nic nie słyszałrozwalone Berliso w autokarze
ba pyszne było ale sie skonczyło a bzk down nie zostawiła mi ani jednej kkropli tej w butelce . ale wodka sun i tak wymiata :nie ma to jak pinacolada
dobrze wiesz,ze chcialabym miec Twoj wzrostmój znienawidony wzrost
ja tez , ja tezoduzależniam się od słodyczy.. zanim zjem pomysle ze 100 razy
nie dziwie sie ze bylo dobrze jak my tyle km dziennie roblismy np poszukujac wc ;x , do tabacs , szukajac jakis barów etc etc lx LDujędrnie ciałko, bo sflaczało przez brak ćwiczeń :/ a w Hiszpanii było już tak dobrze
kc ;*
A ja?
Mam 158 w porywach 159, ważę 60 kilo. Chcę wrócić do przynajmniej wagi 55 kilo, z która się tak dobrze czułam, nim nie złapało mnie jojo.
Nie jem słodyczy! Ostatni posiłek o 18, ponieważ zrobiłam sobie głupi nawyk, że chodzę spać przed 21, żeby być wyspana na następny dzień i nie kimać na ławce.
Dieta? Jak narazie nie przekraczać 1500 kcal.
Cel ostateczny - 54 kilo, czas - nieograniczony.
Śniadanie:
- 2 kromki (takie podwójne) grahama [250] z szynką [50], serem żółtym [50] i musztardą [15].
- Herbata ze słodzikiem.
Razem: 365 kcal.
aaaaaa co to pinacolada? bo ja zacofana chyba jestem
No to dzisiaj dzialamy, dzialam
Tez nie bede jadla po 6 (7). W przeciwienstwie do Ciebie, Perwers, chodze spac najwczesniej po 11 (a nawet i w okolicach 1).
Wtedy trudno mi bedzie wytrzymac, ale... NIE PODDAM SIE
Zakładki