-
oCh jak ja Tobie zazdroszcze, że mieszkasz nad morzem. Wiem, że nie korzystasz teraz ale już za rok ... opalona bedziesz ...oooJesUuu ... Fantastycznie poprostu ...
Trzymaj się ... Buśka
-
Ahhhh kocham mojego brata! Był w hurtowni i kupił dla mnie wiatrak taki mały na biurko Teraz żadne upały mi nie straszne Hehe teraz to bede cały czas w pokoju siedziec, bo tak fajnie chłodno
Noemcia :*
Ja kocham Piątnice a te twarożki to chyba lepsze są od serków wiejskich
Hipci :*
No rzeczywiście mieszkanie nad morzem ma swoje letnie uroki, ale zima np. jest dużo cieplejsza nad morzem niz na południu kraju, a lato chłodniejsze... przeważnie
No ale może za rok, bede juz paradować po plaży w stroju 2-częściowym Achhhhh marzenia
Niestety nie mam dziś nic na obiad i zjadłam sobie ćwierć arbuza i 2 Wasy z szynką wieprzową light Może jeszcze zjem sobie gotowanego kalafiora kawałek, bo reszta rodziny bedzie jadła
Booziaczki :*:*:*:*:*
-
ja rozumiem ze wstydzisz sie isc nad morze bo kg ...
ale przeciez nad morzem sa o wiele grubsze osoby i jakos im to szczegolnie to nie przeszkadza!!
a nie myslalas o tym zeby wlasnie isc tam spedzic czas nie myslec o jedzeniu .. poplywac posspalac kcal? jak sie opalasz to sie pocicisz i skore bedziesz miala ladniejsza :P
i ladna opalenizne a opalenizna wyszczupla:P
pomysl nad tym
ja tez mam wielkie opory nad siedzeniem nad woda ale ide bo wole to niz siedziec w domu..
a waze tylko 10 kg mniej od Ciebie ale wiesz jestem nizsza...
-
Hiphoperko :*
Ja myslę, że gdyby nie to, że miałam przykre doświadczenia w związku z moją wagą i odbiło mi sie to na psychice, teraz mialabym dużo mniej kompleksów i obaw! No niestety, nie jestem sie w stanie przełamać! We wtorek jade na działkę! Tam pospalam kcale i się opale Na plaże nie pójde za Chiny ludowe! Może gdzieś tak w listopadzie Pospacerować, w grubek kurtce i dżinsach
Uda Nam się Zobaczysz... będziemy laski jakich mało
Kolejna próba mojej silnej woli zacznie się w środe! Bo ustaliliśmy, że ja z rodzicami pojedziemy we wtorek rano, a mój tata w środe pojedzie po p. Anie i Mateusza bo oni nie mają samochodu bo im ukradli kilka dni temu! A że MY baby, będziemy sie odchudzać to Mateusz nie będzie miał co jeść! No więc zgodziłam sie, że bede z nim jeździć na rowerze do wioski do knajpy na obiad! Tylko, ze ja oczywiście nie jem! I to bedzie własnie to wyzwanie! Ewentualnie pozwole sobie na loda jak bedzie strasznie gorąco bo z dzialki do knajpy jest 2,5 km
Booziaczki :*:*:*:*:*:*:*
-
ech no ja tez mam zle wspomnienia..
np jezdze na zwirownie z kolezanka..
i ja matra blondynka w stroju 2 czesciowym ale co tam,,,
wszyscy sie na mnie patrza jak na debila ja juz takie wqrwiebnie ... jakby nie mieli swoich problemow...
ide sobie wyszlam akurat z wody ....
a jakies zjeby wrzeszcza za mna...
eeee co Ty tu robisz... wracaj do wody wielorybie..
a inni o prosze jaka laska idzie ladna /brecht.../
no ale coz nie potne sobie zyl z ich powodyu...
bo to sa bezmozgi
bo jak to moja boska Kath napisala ja schudne ale oni sie nie wylecza z tego idiotyzmu...
ojjj troche sie rozpsisalam ale co tam beje dopshe :]
mua:*
-
ja nie potrafię się nie przejmować
dlatego, pomimo iż mam tyle jezior wokół, nie pływam...
-
Olciuś .. heheh z tym Mateuszem to rozśmieszasz mnie :P:P:P jak sobie Was wyobrażam jak zapieprzacie na rowerkach to jakiegoś baru na obiad, po czym Ty stesknionym wzrokiem na jego kaloryczny apetyczny obiadzik :P:P ohh to bedzie ciezka proba sil ale bedziemy sie wspierac komórkowo
Dziewczyny , ja niestety nie mam jezior niedaleko jedynie baseny .... starsznie bym chciała miec jakieś jeziorka nie wspominajać o mieszkaniu nadmorzem ... najbliżesze jeziora to z 35km .... :/
-
ja mam do najbliższego jeziora chyba 15 km...w promieniu 30 km by się z 15 jezior znalazło...
-
eh ja do jezior to mam daleko...
ale nd rzeke przejsc tylko na 2 strone ulicy ?
na zwirownie 10 min na rowerze?
i jak tu siedziec w domu,,,, jak dookola wszyscy nad woda?
ja wiem jak wygladam ale co tam...:/ widzialam gorsze osoby odmenie nad tymi zalewam mi... i jakos im tam rybka to jak wygladaly ...
-
Jezdzac na rowerku nawet dla towarzystwa juz spalasz jakies tam kalorie
Zwłaszcza ze bedziesz jechac 5km dziennie Ja mysle ze chyba nie dalabym rady taksie tylko na kogos patrzec... podziwiam
Na basen otwarty przed odchudzaniem tez nie mialam odwagi pojsc... ale chodzilam na kryta pływalnie, widzialam jak sie na mnie ludziska patrza (zwłaszcz chude laski) ale szczerze mowiac mialam to baaaardzo gleboko
Buziak:*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki