-
Jak postanowilam, tak robilam
rano 6:00-6:30 basenik, potem szkołka do 12:00, a potem nagrzeszyłam troszke z kumpelą
Wsunełyśmy porcje budyniu waniliowego z czekoladą, a potem poszłyśmy na wielgachne lody na stare miasto
A potem zjadłam dwie ekstra kaloryczne kanapki i wcale nie mam wyrzutów sumienia
Ojjjjjjj tam
Wazne że wrocilam do domku, pochodzilam pól godzinki na stepperku, pokręcilam 20 min hula hopem i jestem usatysfakcjonowana 
Wiem, ze msuze w koncu ustabilzowac sobie dietę, ale nie mogę się zebrać jakoś w tym roku.. Może to dlatego, że wszyscy dookoła powtarzają mi że nie muszę się odchudzać?
ehh, ale to nie chodzi o to ze ja chce za wszelką cenę schudnąć.. Ja chcę tylko udoskonalić sobie ciałko i przy okazji nie przytyć :]
Sorry, ale musialam to z siebie wyrzucić
Już się biorę w garść
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki