-
Historia pewnej diety!
To mój kolejny post. Ale chce w nim coś poradzić niektórym osobom. Mianowicie za żadne skarby swiata nie dopuście do tego żeby dieta stała się wasza obsesją. Zaczęłam pierwsze próby odchudzania w maju zeszłego roku - zamęczałam moich przyjaciół, mówiłam na pamieć tabelki kaloryczne, wzdrygałam się na widok tego, co jedli moi znajomi i prawiłam morały.... Do tej pory dieta jest moją obsesją, ale teraz nauczyłam się zachowywać dla siebie pewne zdania.... Szkoda męczyć innych...
Trzymam za was wszystkich kciuki!!!
-
jakbym czytała swoją historię ...
na pamięc równierz znam tabelkę kalorii
wszystko co przełkne zaraz obliczam
moje kumpele obżerają się wszystkimi jakie są na swiecie smakołykami ale one są chude w porównaniu do mnie a ja tylko moge na to patrzeć
-
A mi daleeeeeeko do obsesji :P Chociaz czasem uswiadamiam kumpele co do wazniejszych wiadomosci, ale nie na szczegóły i detale
-
Najgorsze jest to, że jak mnie czymś częstują, a ja odmawiam to zaraz słysze :" Znowu się odchudzasz! Ty już przesadzasz! " I tak na okrągło. Wielokrotnie tłumaczyłam im że źle sie czuje w swoim ciele - wysyłaja mnie do psychologa. Nie mam anoreksji, ani bulimii. Naprawde mam troszke do zrzucenia!!! A tu brak wsparcia...
-
Tez takie cos mam. To przybiera rozmiary manii! :P
Tabela kalorii na pamiec, prawie moraly qmpelkom jak tylko widze ze jedza chipsy, bo przeciez to sam tuszcz i niezdrowe , a jak ktos je przy mnie mieso to polgodzinny wyklad gotowy. Slysze czesto jakies glupie komentarze, hyhy troche mnie parodiują z tym ciagly m gadaniem o kaloriach, indeksach glikemicznych , zawartoscci tluszczu.. ale co ja poradze ze po prostu lubie o tym mowic ?
heh ale i tak proboje sie oduczyc ;];];];
-
BRATNIA DUSZA???????? Moje kumpele juz nie moga o tym słuchac.... Swego czasu mówiłąm o tym wiecej niz o swoim chłopaku ( którego rzuciłam bo widział we mnie tylko mój wygląd, nic wiecej.... :/ ) To było śmieszne.... Do czasu.... Do tej pory słysze róznego rodzaju przycnki, docinki.... Nawet tabele umiem lepiej niz tabliczke mnożenia.... Boże tabliczka - kojarzy mi sie z czekoladą hehe....... Umre to zaraz...
Dzieki za odpowiedzi
Jestescie kochani !!!!!!!!!!!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki