Hej
Już wczesniej pisałm Ci że chcę foteczki
4niusi4a@wp.pl
THX z góry
Sorka że się nie rozpisuje ale nie mam czasu
bye
Wersja do druku
Hej
Już wczesniej pisałm Ci że chcę foteczki
4niusi4a@wp.pl
THX z góry
Sorka że się nie rozpisuje ale nie mam czasu
bye
Nanami - dziękuję za miłe słowa, ale z tą urodą, to chyba przesadziłaś :oops: Przesłałabym Ci moje fotki sprzed diety, ale się wstydzę straszliwie... Moze kiedyś...
Dzisiaj dzionek dietkowo znakomity - równie odstępy między posiłkami i samo zdrowe jedzonko. Muszę jeść zdrowiej i trochę więcej, bo zaczynam się niepokoić pewną sprawą, a mianowicie spóźnia mi się okres. Jak na razie są to 3 dni "zwłoki", ale i tak się boję, że to przez dietę...
Przejdzmy od słów do czynów i wypiszmy papu:
:arrow: I śniadanie (7.30) - serek wiejski z dzemem z fruktozą i chlebem ryzowym. popity sokiem warzywnym. razem - 300kcal
:arrow: II śniadanie:
- 9.30 - pieczywo suche do pochrupania - 80kcal
- 11.30 - jogurt do picia truskawkowy - 130kcal
- 12.30 - lizak chupa chups - 27kcal
- 14.30 - jabłko - 75kcal
:arrow: obiad (16.00) - warzywa na patelnię z papryką i ziołami - 220kcal
:arrow: kolacja (17.00) - 100g trukawek zalanych jogurtem i pozypanych rodzynkami - 150kcal
No i ładnie Fleur :wink: A mi sie okres ciągle przesuwa o pare dni... Zobaczymy za miesiąc jak mi wypadnie. A warzywka na patelnie polecam wszystkim, bo są pycha, łatwo sie przygotowuje, baaardzo mało kaloryczne (100g mrozonego to 30-40 kcal zaleznie od firmy) no i bardzo sycą :D
Fleur ja nie wiem z czego Ty sie odchudzasz jak dla mnie to masz do zgubienia GORA 2kg. Fotki sliczne.
Buziaczki i powodzenia w diecie:*
czesc a wyslalabys mi tez foteczki ? proszeeee :)
bo mnie motywuje jak widze gdy ktos schudl :)
aagguussiiaa@tlen.pl
czesc :)
bardzo dziekuje za foteczki , sa super :) i gratuluje schudniecia tylu kiloskow :D
jak chcesz to jak sobie zrobie to tez ci wysle bo zostalo mi juz tylko 2 kg do zrzutu :D
tzryajc sie
Fleur jak tam dietka? Mam nadzieje ze dobrze. U mnie wszystko ok tak wiec podrawiam i zycze dalszego gubienia kg.
Buziaczki:*
aagii... jasne, że chcę foteczki 8)
A co do mojego dalszego odchudzania, to zobaczę w sobotę ile będę ważyć i obmyślę plan działania. Sądzę, że waga 54 - 55kg będzie ok.
A teraz smutna wiadomość, okresu jak nie było, tak nie ma :( zaczynam się poważnie niepokoić. zawsze miałam w miarę regularnie, a teraz juz 4 dni spóźnienia...
Dzisiaj mój jadłospis jest chyba wzorcowy :) a ja jestem najedzona i zadowolona :)
śniadanie (7.30) - ryż na mleko Berliso i chlebek ryzowy - 255kcal
2 sniadanko - na każdej przerwie po 1 wasie - razem 80 kcal
2 śniadnko (bis) - na dużej przerwie sok warzywny i lizaczek - 145kcal
obiad (14.00) - szpinak na ciepło z białkami jajek i kostką rosołową - 130kcal + ogórki konserwowe (przegryzałam z nudów - niepotrzebnie) - 75kcal
podwieczorek (15.30) - 25g płatków cini minis - 105kcal
kolacja (18.00) - 100g ugotowanego makaronu z 2 łyżkami jogurtu i łyżką dzemu - 195kcal
Co sądzicie o takim radłospisie? moze coś powinnam zmienić? albo jem czegoś za dużo?
siemano :)
tak sobie chodze po forum i mysle aaa ze Cie odiwedze ;) i ze pozycze sukcesow i wytrwałosci w odchudzaniu ;)
w kupie razniej :P hihi
pozdrawiam :)
czesc :)
moim zdaniem jadlospisik akurat :)
co do okresu to ja hm tak dziwnie bo jak mialam przerwe krotka w diecie i przytylam kg to akurat teraz nie mam a jak sie odchudzalam bardziej to mialam normalnie :roll: dziwne to to wszystko , mam jednak nadzieje ze nie dlugo dostane :)
trzymaj sie :)
a co do wagi to mysle ze bedzie ok , te 55 kg bo juz w sumie szczuplutka jestes :)
ja mam tez 165 i jeszcze musze zrzucic to co przybralam przez dlugi weekend bo bylo juz 50.5 a teraz jest 52 , no ale powolutku te 2 kg zleca, juz mi sie tak nie spieszy :)
trzymaj sie