-
Nie wiem jak do tego doszło. Wiem że to okropne. Cieszę sie tylko że zaczęłam sie odchudzac teraz a nie za trzydziesci kilo. Dobrze że trafiłam na to forum bo tu jest mnustwo ludzi takich jak ja
-
Jestem z wami! Aniu polecam bieganie - daje rewelacyjne efekty! Koleżanka mojej mamy schudła 30 kilo, biegając 6 razy w tygodniu, a przecież ona ma z 30-40 lat! Poza tym wspaniale rzeżbi sylwetkę, ja niestety na razie nie mogę się do tego zmusić może po egzaminach? Ja mam 153 cm i chciałabym schudnąć bo wyglądam jak kulka. Co do diety to jestem na takiej gdzie mam wypisane to co mam zjeść. Je się ok 1000 - 1200 kcal, opisałam ją w moim poście " Problem tkwi w główce". Życzę powodzenia! Ach wpadnij kiedyś do mnie!
-
"chciałabym schudnąć bo wyglądam jak kulka." Nie wiem jakim cudem możesz wygladac jak kulka przy takiej wadze i takim wzroscie! Chyba troche przasadzasz. JA! Ja wyglądam jak kulka. mam w pasie o tylko o pol metra mniej niz wzrostu. To sie nazywa byc kulka! A nie tam jakies 53 kilogramy. Pomyśl... Ja jestem dwa razy taka jak ty! Ależ mnie pocieszyłas :P Wlasnie sie dowedziałam że jak schudne do tych 60 kg to nadal bede wygladac jak kulka..... :>
-
heh napewno nie
ale mnie dziś głowa boli echhh
a jak dietka Ci idzie
-
idzie mi jako tako czyli mniej-wiecej :/ Waże 89 kilogramow ale dumna z ciebie nie jestem bo prawie wcale nie cwiczyłam. Na rowerku jezdzilam tylko godzinke Zjadlam 1000 kalorii i poza "normalnym" (siedzenie, chodzenie) spalaniem spaliłam ok. 800 kcal. NIe jestem z siebie dumna A Tobie Aniu jak idzie?
-
autonomia nie jest zle godzina na rowerku i 1000 kcal zjedozonych to naprawde bardzo ladnie dla porownia ja dzisiaj zjadlam .. nie wiem ile bo stracialm rachube i nic nie cwiczylam :P ale nie panikuje bo apetyt tlumacze sobie okresem hyhy
-
Sylenko... ale ty napewno nie masz do schudniecia tyle co ja. Ja musze Cwiczyc-nie jesc-cwiczyc-cwiczyc-nie jesc. Jak ja sie pokaze na plazy? Boże jak bede wychodzic zza rogu w stroju kompielowym to bedzie: brzuch, brzuch, brzuch, brzuch, brzuch, o! Idzie nasza kolezanka! (czyli ja :/ ) Hmmm.... (teraz troche pomarze) Do mojego wyjazdu nad morze zostało 13 tygodni... Jezeli przez jedenascie z nich bede chudla... poltora kilo tygodniowo a dwa z nich przeznacze na diete kopenhaska i schudne ok 10 kg to do wyjazdu bede...o ok. 27 kg chudsza.... Hmm... taak pomarzyc zawsze mozna. Ale MUSZE postarac sie zrealizowac ten plan! MUSZE, MUSZE, MUSZE! I zrobie to! TAK! ;D ;]
-
Ejejej! Zapomina sie o mnie co? Nikt do mnie nie pisze nikt nie czyta... Ładnie to tak? Chyba chcecie żebym schudła co? Bo przydałoby mi sie naprawde. A może robie coś źle że sie do mnie nie przyznajecie? Mówić mi i to JUZ! Hmm... PIerwszy dzień diety a ja sie zaczynam zastanawiac czy sobie poradze.... To chyba niedobrze. POstanowiłam że jak będe ważyć 80 kg to zacznę dziete kopenhaska. Nie wiem czy to dobre w moim wieku ale juz ja stosowałam (nie dotrwałam nawet do konca pierwszego tygodnia ) i nic mi nie było. Błagam nie krzyczcie na mnie że nie odchudzam sie zdrowo! Ja o tym wiem! Ale musze jakos wygladac na wakacjach w Chorwacji.... Tam sa wszyscy CHUDZIUSIENCY. Kiedy tam ostatnio byłam ważyłam chyba najwiecej z całej plaży a byłam duuuużo szczuplejsza niż teraz.
-
Hej... ale tak własciwie to dlaczego nie moge byc taka jaka jestem? Przeszkadza mi to tylko dlatego że wstydze sie swojego ciała. Gdyby wszyscy byli grubi nie byłobyproblem To był tylko żart oczywiscie. ALe denerwuje mnmie to że musze sie bardziej pilnowac niz moje kolezanki bo mam gorszy metabolizm. Moja przyjaciółka je dwa razy tyle co ja a jest chyda jak patyk. Wyglada jak chodzacy szkieletor. Ona chudnie a ja tyje jedzac mniej od niej! To niesprawiedliwe! Wiem że teraz juz za poźno ale obwiniam sie ze doprowadziłam sie do takiego stanu. 89 kilo! To tyle co maly słon! Czy powinnam zaczac czuc się słonica? Jakoś nie widze siebie w tej roli. Wiem że jestem gruba. Nawet b. b. gruba... ale chyba nigdy nie przyzwyczaje sie do myśli że osiagnęłam wage i rozmiary małego słonia... Dlatego MUSZE schudnac! Baaaj :**
-
ooojEjQ ... a cóz Ty wygadujesz
Masz pare kiloskóF do zrzucenia, ale przeciesz ma Ci się udać
Przeciesz zaczęłas, masz chęci schudniecia i to sie liczy
Jak Ci się uda to po wakacjach w Chorwacji będziesz pięknie opalaona i już szczuplutka i Twoje koleżaneczki bedą Ci starsznie zazdrościły ...
A wiem to
Bo sama juz teraz Ci zazdrosszczę ...
A tak w ogóle to nazywam się Ania.
Wzrost 160, waga 59, schudłam już 6 kg. Ale teraz to jestem bardziej na odpoczywaniu tz byłam bo od dziś zaczynam pierwszy etap SB
I też mi się uda :P :P :P
Wymażona waga to 50 kg, ale nie koniecznie mushę osiągnąc te wagę, jesli szybciej zgubić brzuszek.
Bo mam sadło i mushe troszke stracić tłuszczyku z niego
Okiej trzymaj się, wpadnęł później
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki