-
Witaj Kochanie :*
Wez sie wreszcie w garsc, pomysl o tym, ze ja codziennie trzymam za ciebie kciuki i dopinguje :) Wole nie mowic jak ja skacze z kaloriami hehe, bo to jest masakra :]
A tak mi sie przypomnialo, ze u mnie w szkole szczesliwe numarki wywiesza... Naru :) hehe :) fajnie jest uszczesliwiac innych ludzi :D
No i gratuluje zakochania, tzn zazdroszcze... ja od pol roku nie czulam nic takiego, a tesknie za tym, bo to przeciez wspaniale uczucie :)
Buziaken :)
-
Perwers:*
w kupie sila, no nie? :lol:
Naru:*
dziekuje za gratulacje, ale nie ma czego zazdroscic. predzej czy pozniej kazda z nas trafi 'strzala amorka" :D
szczesliwe numerki sa naprawwde super:D u mnie sa az dwa na jeden dzien :)
No wiec dzisijeszy dzin ladnie sie zaczał:
Brzuszki :-)
pozniej sniadanko 300 gram jogurtu + duuze jablko :-) 350kcal
w szkole na rozgrzanie (jest starsznie zimno :!: ) wypilam herbatke, na poczatku zamierzalam pic ja bez cukru, no ale tak jakos wyszlo ze nasypalam 2 kopiete lyzeczki (taka poprostu jest smaczniejsza :lol: ) licze 80kcal
po powrocie do omu wpalaszowalam 3 wielkie jablka (250kcal licze)
troche rybki, serka i jakies pierdly 100kcal :)
do tego po drodze MUSLI (ono mnie przesladuje!) - 200kcal
i na koniec zjadlam z 150g lodow :/ tak wyszlo jakos ale byly pyyycha... licze 300kcal
podsumowanie:
1580kcal...
taaa dziewczyny... bierzcie ze mnie przyklad :?
naprawde to sie nazywa moje zawziecie.
ale liczy sie to ze jestem zakochana, co ja mowie zwariowalam :)
i coraz barziej sie pograzam :)
-
Perwers:*
w kupie sila, no nie? :lol:
Naru:*
dziekuje za gratulacje, ale nie ma czego zazdroscic. predzej czy pozniej kazda z nas trafi 'strzala amorka" :D
szczesliwe numerki sa naprawwde super:D u mnie sa az dwa na jeden dzien :)
No wiec dzisijeszy dzin ladnie sie zaczał:
Brzuszki :-)
pozniej sniadanko 300 gram jogurtu + duuze jablko :-) 350kcal
w szkole na rozgrzanie (jest starsznie zimno :!: ) wypilam herbatke, na poczatku zamierzalam pic ja bez cukru, no ale tak jakos wyszlo ze nasypalam 2 kopiete lyzeczki (taka poprostu jest smaczniejsza :lol: ) licze 80kcal
po powrocie do omu wpalaszowalam 3 wielkie jablka (250kcal licze)
troche rybki, serka i jakies pierdly 100kcal :)
do tego po drodze MUSLI (ono mnie przesladuje!) - 200kcal
i na koniec zjadlam z 150g lodow :/ tak wyszlo jakos ale byly pyyycha... licze 300kcal
podsumowanie:
1580kcal...
taaa dziewczyny... bierzcie ze mnie przyklad :?
naprawde to sie nazywa moje zawziecie.
ale liczy sie to ze jestem zakochana, co ja mowie zwariowalam :)
i coraz barziej sie pograzam :)
-
no no no... :) wiec powodzenia :D
a z tą dietą...nie szalej tak :D pilnuj się ładnie i nie kombinuj ;)
u mnie w gim też były szczęśliwe numerku, teraz już tak nie ma - ale za to 13-tego każdego miesiąca nie pytają :D szkoda tylko, że w czwartek ino 3 lekcje będą... :> ale 2 polskie zdążą być, więc trzeba będzie babce wkręcić :D a miała być kartkówka z lektury :D
3maj się dzisiaj :D pozdrawiam :)
-
U mnie szczesliwych numekow nie bylo, ale sa- bardzo dobry wynalazek :lol:
A ten chlopak to tylko fajny jakis? Bo nie oddamy naszej Cerise byle komu :wink:
-
Noemcia:*
13 to przeciez taki szczesliwy dzien :lol: data moich urodzin hehehe :)
a chyba az tak satsznie pechowa nie ejstem :lol:
Makita:*
Nie byle kto, napewno:) Jeszcze do konca nic nie wiem :D ale zapowiada sie coraz to lepiuej :*
No i tak kolejny stracony i spisany na straty dzien:/
Rano weszlam na wage, wkoncu, ale musialam zobaczyc jak tam 4 dni folgowania wplynelo na ilosc mego tluszczyku. No i jest 53 czyli 1 kg do przodu. Nie zbliza mi sie okres, tak poprostu juz jet ehh:/
Dzis rano:
jogurt + otreby = 150kcal
lody 200g = 350kcal
kawa z mlekiem i cukrem x2 = 150kcal
2 duze jablka = 200kcal
rozek = 150kcal
i jest rowniusienkie 1000 ale nie zjadlam dzis NIC pozywnego, wrecz przeciwnie.. poprostu same gowna.
No a pozatym, jak Noemcia, cotraz krytyczniej na siebie spogladam... nie podobam sie sobie ani troche, nie moge znalezc nic ladnego co moglabym podkreslac. Oprocz tego ze wyaje mi sie ze jestem ZDECYDOWANIE za gruba mam obsesje na punkcie swojej twarzy wlosow paznocki, a do tego niska samoocena, brak wiary w siebie i wlasne sily, problemy w domu (nawet nie chce mi sie o tym gadac bo poprostu szkoda mi slow :/) przygnebiajacy mnie rodzice ktoorzy na kazdym kroku podkreslaja jaka jestem beznadzieja... i jeszcze duzo za duzo nauki. mam dosc. i mam prawo raz na jakis czas sie nad soba pouzalac. poki co nie moge udawac ze wszystko jest w porzadku kiedy tak nie jest.
jedyne pocieszenie to spotkanie z NIm, juz jutro :wink:
-
moja siostra też się 13 urodziła ;) ja się urodziłam 26 więc jakby nie patrzyc 13*2 :D
mam nadzieję, że jednak nam przejdzie takie myślenie...szkoda sobie głowy tym zaprzątać :D Gratuluję zmieszczenia się :) 3maj się :):*
-
hehe, ja też 26! a jaki miesiac, noe? bo ja w kwietniu...
a, i w kupie siła! jasne! ty się tam, cerise, trzymaj. dietka musi być!
pozdrawiam :*
-
-
no, to juz niedługo :)
szykuje się jakaś imprezka... internetowa? :D
-
hehe, no nie wiem ;) a proponujecie cos?:D
-
hehe moja data to 13 grudnia :)
i jestem baardzo za impreza 8) Noe, musisz cos wymyslic :wink:
Jak narazie jest dobrze :)
Wstalam zrobilam 50 brzuszkow, poskakalam troche na sksknce, nie moge duzo bo boli noga :?
Sniadanko:
witaminka rozpuszczalna - 10kcal
3x Wasa + serek bialy z rodzkiewka i ogorkiem = 190kcal
Kawa Jacobsa, ta z czekolada :lol: (aaa jeste cudowna, no niebo w gebie :mrgreen: ) 75kcal
Razem: 275 :D
No to lece sie do szkoly zbierac, buziaki:*
Nic sie nawet uczyc nie musze (co wywyolalao wielka fale oburzenia moich rodzicow) bo mamy skrocone lekcje, jakas akademia bedzie :P ehh zycie jest jednak piekne :)
a po szkole ide prosto na zakupy, musze uzupelnic liste moich ksiazek :oops: (niektorych jeszce nie mam) no i moze kupie sobie jakis fajny ciuszek :)
Pozniej na 10 min do solarium i wracam pisac co zjadlam (mam nadzieje ze bedzie nieduzo :wink: )
papa
-
-
skoro tak, to robimy :D tylko jak Wy to sobie wyobrażacie? :D
-
Ja wyobrażam to sobie tak:
Wszystkie wchodzą na forum, na jeden temat włączamy muzyke i bawimy się :D
Oczywiście zdajemy sobie z tego relacje he he he :D :D :D
-
ciekawa wizja ;) trzeba będzie to przemyśleć ;) tylko ta imprezka of course będzie bez napojów wyskokowych i jedzenia... :D
-
Tak sie zabralyscie za organizowanie imprezy ze o mnie calkiem zapomnialyscie ( :mrgreen: ) ale mam nadzieje ze zaproszona chociaz zostane :)
No wiec dzis tak:
Sniadanko 275kcal
W szkole 3 duze jablka i troche gruszki = 300kcal
2 kostki czekolady :oops: = 50kcal
Lody :/:/ (podczas zakupow, ale lepsze to chyba niz pizza na ktora chciala mnie kolezanka wyciagnac) 300kcal
w domu 2 duze jablka - 200kcal
W sumie: 1125kcal
Troche za duzo... no ale dzis troszke polazilam, pomierzylam :)
Kupilam sobie sliczna bluzeczke z dlugim rekawem :lol: szulkalam tez butów ziowych ale niestety nic tam ciekawego nie znalazłam :(
Buziaki:*
-
no pewnie że dostaniesz :D
a nadmiar kcal pewnie spaliłaś chodząc więc jesteś usprawiedliwiona :D
-
Taaa spalilam, przed chwila pochlonelam 200gram lodów - 200kcal i 50gram otrebow czli dodatkowe 150kcal.
Tak byc nie mze:( Poprostu nie moze... buu
co ja z soba poczne?
-
oj Cerise, co tam szalejesz? :P grzecznie mi tutaj :P bo kopa dostaniesz :D
-
No wiec rano dzis nie tak zle:
50 brzuszkow, skakac mi sie nie chcoalo, ale moze zaraz sie do tego zabiore :)
Sniadanko 200g jogurtu + jabłko + troche otrebów = 250kcal
i jeszcze do tego serek bialy - 100kcal
No i zaraz wychdoze na zakupy, a na miescie jak to na miescie zawsze sie skusze na jakies ciacho/lody/cappucino :) o wlasnie dawno nie pilam cappucino mojerego ulubionego waniliowego bo ostatnio to poprostu zakochalam sie w tej kwce z zekolada:)
a pzoatym to wszystko super pieknie tylko na podworku zimno deszczowo i brzydko :/
boze jak ja nieznosze jesieni brr chyba musze sobie jakas kurte kupic bo wczoraj wieczorem zamarzalam :D
-
Kurczę zmobilizowałas mnie i jak zejde z kompa to pierwsze co zrobie to ide zrobic troche brzuszkow :lol:
Co do dietki - no yo wiesz co ja w tym tygodniu raz poszlam na lody wloskie takie śmietankowe - i teraz jak wracam ze szkoly kolo tej budki to nic nie może mnie powstrzymac ..:P a wiesz co lepiej idz na lody albo capuccino niz na ciacho- zaoszczedzisz mnostwo kcaal :)
Kurde Twoje sniadanie samo zdrowie a ja co wyprawiam .. :P
3maj sie :*
-
no śniadanko ładne i zdrowe :) no i też myślę że cappuccino albo lody będą lepsze ;)
ja nie mogę nigdzie tej kawy znaleźć :( opkupie się jak pojadę w końcu do Gorzowa :D ale nie pojadę prędzej aż dostanę stypendium...:( a to mogę do końca listopada dostać... :( ale co tam, poczekam :D
-
nie no ja dziś na śniadanko zjadłam te nieszczęsne śledziki :wink:
hehe
Musimy cosik wymyslić w sprawie tej imprezy dla Noe!
Cerise a o tobie nie zapomniałam. Ciągle szukam centymetra żeby zmierzyć łydkę :wink:
-
hehe, no kombinujcie :D wiecie - balony, serpentyny :D
-
hahaha dobre jesteście :lol: z tą imprezką :lol:
cerise skakanka jest świetna sama ju z widz e rezultaty ale sie rozciągaj bo jak nie tomożesz mieć łydki pudziana :P
a ja dziefczynki dzisiaj w domu bo my w dzień nauczyciela nie chodzimy do szkółki tylko
delegacje klasy na apel :P
pije kafke (cerise jacobs z czekoladą :) ???)ja to pije baaaaaaardzo mocna czarna ,bez kawy i mleka :)Niskociśnieniowiec jestem
A i powtórze to co pisałam na moim poście wykupiłam hasło na stronie schudnij.webus.pl
moge podać hasło !!!!!!!
jak coś to wiadomości prywatne prosze :)
buziaki :*
-
Ralinka a ile masz wzrostu?
-
Wikingoskuja mała jestem chociaż jestem stara (17 stara dupa jestem nie ;) )
to mam przysłowiowe 1.60 w kapeluszu zawsze sobie zawyżam ale moment biore miarke i sie mierze dla Ciebie :)
..............
157 tak wskazała moja miarka :oops:
-
Motylek:*
Tak wlasnie ejst rano samo zdrowie wieczorem znowu syf i syf i syf:(
Jestem do dupy:(
Noemlcia:*
Kawke kup :) polecam ja juz chyba 100 raz:) no ale nic, to jest poprostu cudo - jak dla mnie :lol:
Wikingos:*
Poszukiwania trwaja:D?
Wlasnie cos myslec trzeba by bylo zaczac:)
Ralinka;*
a co to jest za adresik? i jaka to jest wogole stronka?
No wiec tak, piatek szkoda nawet opisywac, no ale zrobie to, przezyjecie lekki szok, no ale cuz...
Sniadanko - pisalam juz
3 kawalki pizzy, capuccino, pol czekolady, 4 galki lodow, 3 kromeczki Wasa, 7 jabłek... nie wiem czy to wszystko, jak najszybciej chcialabym ten dzien wymazac z pamieci :)
Dzis:
sniadanko: 2 kromeczki wasa + serek wiejski + pomidorek = 200kcal
na miesci: 3 gałki lodów = 450kcal
w domciu: zupka jarzynowa - 100kcal
zupa kapusciana z grzybkami - 150kcal
2 jabuszka - 150kcal
Jest godzina 17 a ja na koncie mam juz 1050kcal !!
Masakra a do tego dodam ze podjadłam jeszcze troszku kiszki (prosto z talerza :oops: )
i nie wiem ile taki cos ma kalori.... moze wy wiecie?
a do tego super spedzilam czas na zakupach z przyjaciolka, z ktora dawwwno sie nie widzialam:)
zakupilam torbe, paseczek, rekawiczki, plaszczyk na zime i buciki :)
Mam nadzieje ze dzis uda mi sie juz nie zjesc nic, jakos musze sobie zagopodarowac ten wolny czas...
mialam wyjsc dzis ze znajomymi do klubu, ale kompletnie m isie nie hce, jest zimno a ja jestem zmarznieta troche chora i zmeczona :/
teraz to naprawde modle sie tylko zebym nie rzucila sie na zarłko :/
-
cer, nie jedz lodów bo będziesz chora!
moze tak się zmotywujesz do niejedzenia ich :)
-
Hhe Perwers dzieki:* :) Fajna motywacja, nie lubie byc chora :lol:
ciekawe czy to poskutkuje ehh ja poprostu kocham lody :)
a pozatym chcialabym zauwazyc ze razem z wami dotrwalam do 40 stroony mojego dzienniczka :)Wielkie dzieki ze ze mna jestescie;*
-
GRATULACJE
:** dziękujemy że ty jesteś z nami :)
-
Wzajemnie :lol: :lol:
czy to te słunne kozaczki z kożuszkiem zakupiłaś?
Nie przejmuj się, że tyle zjadłaś - dziś możesz sobie pozwolić na 1200 bo na pewno dużo spaliłaś na zakupach. Ach jak ja lubię zakupy...Tylko czemu to wsystko takie drogie? :?:
-
hehe, no poszalałaś ;)
u mnie nie ma tej kawki :(
-
kurde ja tez chce te buciki z kozuszkiem :D w Deichman je widzialam ale tam sa bardzo puchate :) ale napewno je zdobede na ta zime :lol:
Co do dietki to Cerise naprawde wsyzstkim ostatnio cosik nie wychodzi, to sie nie przejmuj :) a lody nazdrowsze z slodyczy :D
-
ja tez chcę tę kawę,ale nie mogę znaleźć!!!
Cerise, gratuluję czterdziestej strony.
pozdr
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=60928 TU JESTEM
-
Motylek, zapomniałaś o mnie? :P ja tam się ładnie trzymam, więc bez takich mi tu :P jak się złamię teraz to przez Ciebie będzie :D
-
Nie no kochane jestescie:):)
az mi sie wstyd zrobilo kiedy przeczytalam wasze mile wypowiedzi... ja w tym czasie wpieprzalam musli prsoto z torebki :/ ehh no musze chyba dzis poskakac sobie na skakance ale starsznie mi sie nie chce :shock:
najwieksza mobilizacja bedzie dla mnie chyba jak stane na wadze i zobacze 54 albo (nie daj boze!) 55 kilogramow!
a co do bucikow, to tak Wikingoos kupilam te nad ktorymi sie zastanawialam:) i jestem SUPER zadowolona:) po pierwsze i najwazniejsze sa cieple, nawet goroce, a po drugie mega wygodne :wink: hehe chyba najleszy zakup mojego zycia:D
pozdrawiam:)
i obysmy wytrwaly ak do 50, 60... 100 stronki:* dziekuje=*
-
Jezu taka ochote mi narobilas na te buty.. :P chcialabym biale ale sie nie odwaze bo sie zabrudza szybko... a znow czarne takie smutne :) chyba sobie kupie te brozowe :) one pewnie fajnie beda wygladac do spodniczki :D takiej troche krotszej :) :wink:
-
hehe Najważniejsze Cerise że jesteś zadowolona z butów :lol:
Ja też mam kozaczki takie czerwone zamszowe z Lesty i uważam że bardzo dobrze w nich i w spódnicy wyglądam :lol: Koleżanki zawsze mi mówiły że mam zgrabne nogi ( koledzy też :lol: )....
Tylko mam problem - może te nogi są i zgrabne ale krótkie - ze względu na mój wzrost i grube - ze względu na moją monstrualną wagę...
No i mam problem bo po szkole chodzę w adidasach no i nóżki już nie wyglądają w adidasach i spódniczce tak zgrabnie...Tylko długie nogi wyglądają tak zgrabnie...No i ja w zimie nie chodzę do szkoły w spódniczkach...Tylko w lecie, wtedy zakładam japonki i jest wypas...
Och jak bardzo chciałabym być już szczupła...