-
Długo nie pisala, troszke wątek zaniedbalam.
aaa czuje ze rymuje
a tak powaznie, to nie miałąm zbyt wiele czasu, nauka, szkola, pisanie podan, zakupy... mnóstwo zajec wiec naprawde nie było jak
wybaczcie :P
Alessaaa:*
Nie pamietam w tej chwili co wtedy zjadłam... Napewno duzo świnst i jak podejrzewam starsznie sie opychalam ehh, nie poradze nic na to, zawsze tak mam przy okresie
Amy:*
Uwielbiam czytać książki !! !! !! !! !!
Wrecz pozeram je w całosci
Teraz skonczylam czytać Kod Leonarda Da Vinci i jest to chyba najlepsza ksiazka jaka w zyciu czytałam.
Jezeli ktos z was jeszcze nie przeczytal naprawde gorąco polecam
500 stron - 2 dni, tak wciaga ze nawet do łazienki chodzilam z ksiazka
Noemcia:*
Nie smuc sie:*:*
Zycie jest ciezkie...ehh
Naru:*
"My dzicie z dwrca Zoo" przeczytałąm hyba 2 razy
Calkowicie sie zgadzam z Toba, jest to napewno najlepsza ksiazka z "tego" rodzaju
Chcociaz ja pierwszy przeczytaląm własnie Pamietnik Narkomanki i nie majac porównanie byłam nic zachwycona
Caramelka:*
Nie kazdy lubi czytac ksiazki, nie kazdy musi
Z taka miloscia trzeba sie chyba urodzic...
ale u mnie jest dziwnie bo lektur zazwyczaj nie czytam, (nie interesuje mnie i męcza)
a za to inne ksiazki moge czytac tonami :P
Balsamik jest super - tak jak mówilam
U mnie jak narazie wszystko dzieje sie w jakby przyspieszonbym tempie...
Szkola - dom - ćwiczenie - dieta - nauka.. eeh nie mam nawet czasu wyjsc gdzies z kolezankami...
Craz bardziej zalezy mi na ocenach, jeszcze przed wyciaczka musze zdazyc wszystko poprawic. Wiem ze moze troszke pozno sie zreflaktowałam ale chyba lepsze to niz nic
Jutro ide skladac wszystkie podania, mam nadzieje ze gdziekolwiek zostane przyjeta
Dietka w porzadku, chociaz wydaje mi sie ze troszke za malo jem... ale naprawde nie mam nawet czasu myslec o jedzeniu.
Jutro wazenie, mierzenie - zobaczymy Prosze o mocne trzymanie kciuków
Do jutra,
Buziaczki :*:*
-
Oczywiscie ze bedziemy trzymac kciuki Na pewno bedzie dobrze i w diecie i w szkole Tak to już jest, że na koniec roku się ludziom przypomina o tym, iż należy coś poprawić Ale wierzę, że z tym też sobie poradzisz Pozdrawiam :*
-
A mnie szkola po malutku zabija W przyszlym tygodniu czeka mnie az 16 roznych form sprawdzajacych, tzn testow, spr i kartkowek....
boshe.... boshe.... boshe....
Takze w przyszlym tygodniu na pewno nie bedzie mnie widac na forum
-
U mnie tez wszystko dzieje sie bardzo szybko, doba powinna miec 48 h zebym mogla ze wszystkim zdarzyc
Dieta pochlania mnie do reszty, czasem lapie sie na tym, ze jak nakrecona gadam o tym ile co ma kalorii i co sie powinno jesc Na szczescie jestem jeszcze normalna i wiekszosc tematow moich rozmow z kolezankami nie dotyczy diet huh
Trzymam kciuki za jutrzejsze wazenie! Ja sie wczoraj bardzo dowartosciowalam i jak powiedzialam mamie ile schudlam to zrobila oczy jak 5cio zlotowki i stwierdzila, ze tez przechodzi na 1000 kcal
Buziam :*
-
Piekny dzien
Wstałam rano, poćwiczyłam i zabrałam sie do ważenia.
Na wadze ku mojemu wielkiemu zdumieniu pokazalo sie 53 kg
Dawno nie byłam tak szczęśliwa...
Pozatym (co chyba dla mnie najwazniejsze) w udzie mam juz 51 cm
Czuje sie bosko, wszystko jest dzisiaj piekne
Przepraszam ze tak bardzo sie chwale ale nie umiem trzymac takiej ilosci szczescia tylko dla siebie
Biore sie zaraz do modyfikowania mojego paseczka i moze poszukam nowego avatara...
Noemcia:*
Jakos daje rade
Dzis juz calkowity luz, naszczescie...
Jutro wolne - świeto, piątek wolny
W poniedziałek jade na 5 dniowa wycieczkę
Caramelka:*
Trzymam kciuki za te sprawdziany...
Ale osobiscie uwazam ze masz ich o conajmniej 15 za duzo !!
Nie wiem czy Ci nauczyciele pogłupieli? Zeby tak wszystko naraz... nie maja wspołczucia za grosz
uf... ale sie zbulwersowałam
Naru:*
Ja chyba przez pewnien okres zachowywaląm sie troszke nienormalnie... caly czas gadałam o diecie, cwiczeniach, grubosci itp
Naszczescie mi przeszło
a doba powinna miec nawet wiecej niz 48 godzin, zeby jeszcze czas na przyjemnosci był...
Moja mama tez sie miała ze mna odchudzac ale nie jestesm w stanie poradzic nic na jej paskudne uzaleznienie od wszelkiego rodzaju smakolykow, zaczynajac od zwyklego chleba z roznymi dodatkami konczac na ciastach
I brakuje jej silnej woli, wytrwalosci
Ciesze sie ze ja nie musze sie z tym borykać
Buziaki=*
Kocham Was
-
Hej
Jak ja tu dawno nie zaglądałam,
ale ostatnio nie mam czasu na zaglądanie tutaj
tak się wzięłam za dietkę, że zapomniałam o forum
No ale widzę, że wszystko tutaj dobrze
i już 53 kg ważysz!
Ja jakoś ciągle 54 nie wiem co się dzieje, przecież nie przekraczam limitu, ćwiczę jak najwięcej. No cóż zobaczymy co będzie dalej.
Ale cieszę się, że ty jesteś szczęśliwa i że dobrze Ci idzie
Pozdrawiam
Trzymaj się
-
Cerise ciesze sie Twoim szczesciem i gratuluje ze juz to juz 53kg! Moja mama tez miala sie ze mna odchudzac mowila ze zacznie po swietach po swietach mowila ze po nowym roku a po nowym roku ze od jutra i tak az do dzis ja przez ten czas w ktorym ona mowila mi ze od jutra juz sie ze mna odchudza schudlam 15 kg a ona pewnie przytyla. Ale nikogo do diety nie zmusisz. Musze przyznac ze bylo mi szkoda ze sie ze mna nie odchudza bo wiadomo ze we dwojke razniej ale jej wybor.
Buziaczki:*
Zycze gubienia kolejnych kg!
-
Gratuluje Cerise Bardzo się cieszę, że ciągle bardzo dobrze Ci idzie Podziwiam Cię Też bym tak chciała, ale nie umiem No cóż, nie będę się rozczulać Jeszcze raz gratuluję i życze dalszych sukcesów Buźka :*
-
Hejaka! Hejaka!
Widze, ze optymistycznie jest na tym wateczku! Az milo tu zagladac i czytac o kolejnych sukcesach
Ladne kolorki sobie obralas Cerise
-
Dawno mnie tu nie było, ale ćóż.. wirusy...
Gratuluję, jesteś prawie u celu :**
Niom, optymistycznie się tu zrobiło. I tak 3mać :***
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki