Wątek: ~CeRisE~ /próbuje OSTATNI RAZ/ +9KG:(

to znowu ja :P :P mam pytanko. dostałam dzisiaj za zadanie zrobić obiad ktory bedzie dla wszystkich zjadliwy... mam zamiar zrobic lasagne (nie wiem jak sie pisze ale chodzi o lazanie)... wydaje mi sie ze to jest kalorczne no nie?? w tabelach kcal tutaj nie ma lazani wiec jeśli sie orientujecie tobede wdzieczna za informacje a teraz ide przygodować miesko

FeVeRko otuz wedlug mojej tabeli kalorycznej jest tak:
1porcja Lasagne (20g tł) 430kcal
tylko nie wiem co z ta jedną porcją;p ale cuz pisze tylko tyle;p
a tak przy okazji: smacznego zycze

w końcu postanowiłam zrobić naleśniki z miesem przy okazji oczywiści wszamałam jednego suchego naleśnika, po czym zastanawiałam sie ile miał kcal... myśle ze troszke ponad 100 (mam taka nadzieje...), no nie?? a Ty Luziu jak sie trzymasz??

oj.. ile ma nalesnik to juz niestety nie wiem
a u mnie ok.. tyle tylko ze wczoraj skusilam sie na zbyt wielka ilosc winogrona ale trzeba przyznac , ze pyszny był :P

lepiej winogrona niż czekolede boze, dzisiaj impreza a ja mnie mam co ubrać!!!!!

FeVeRka gratuluje Ci:*
Nie smuc sie, napewno znajdzisz cos ładnego
Ja oficjalne wielkie oficjalne wazenie mam jutro
Boje sie
Trzymajcie za mnie kciuki

Co do lasagne to w mojej gazecie pisalo kiedys ze 1 porcja ma około 900kcal
Pewnie zalezy od tego w jaki sposób to przyrzadzasz...
Naleśniczki to tak:
- z drzemem (1 sztuka - 70g) - 110kcal
- z serem (1 sztuka 80g) - 180kcal

Ja osobiscie uwazam ze z drzemikiem sa o niebo lepsze

Luziu winogronka ci nie zaszkodza
Średnia kiść (ok 150g) ma tylko 100kcal
Moze to nie jest tak całkiem malo ale przeciez nie bedziesz jadla ich i tak codziennie, prawda?

...hmm a tak pozatym to idę zaraz na aerobic z kolezankami a teraz własnie wcinam pyszne brokułki. nie wiedziałam nawet ze maja 30kcal w 100g !!!!
moja dietka narazie w normie
Jutro podsumowanie tygodnia=]
Zobaczymy....

Boozka;*

cerise, jak sie masz?
bo ja calkiem, calkiem... tylko ze coraz bardziej zaczynam watpic w to moje odchudzanie, przeciez na 1500 kcal ja nie schudne do czerwca...

Siemka Caramelko:*
u mnie bardzo dobrze
troszku boje sie jutrzejszego ważenia mam nadzieje ze bedzie dobrze...

tez jestem na 1500, czasami mniej czasami wiecej
tak tygodniowo wychodzi mi srednio 1200-1300kcaL
i uwierz mi, chudnę
wiec ty tez napewno schudniejsz
a do czerwca jest mnostwo czasu, powinno ubyc Ci kolka kg=]
nie zalamuj sie:*

Boozka;*

Ach, cerise- Ty umiesz poprawic mi humorek!
Dziekuje :-********

Tez mam jutro wazenie
Bardzo sie boje...!

Nie ma za co:*
Od tego tu jestesmy

Napisz jutro swoje wyniki, ja napisze napewno

Ciumki:*