udanej zabawy :D ja ide dzis na harrego, mam nadzieje ze mi sie spodoba:)
Wersja do druku
udanej zabawy :D ja ide dzis na harrego, mam nadzieje ze mi sie spodoba:)
Wszyscy na jakies melanze ida tylko kuzwa ja w domu :| A tymi piwami sie nie przejmuj, bo jak inni pija to Ty tez no a przeciez nie bedziesz sobie odmawiac przez kcal... Udanej zabawy ;*
Karolinko, ja też siedzę w domu...
ja tez w domu siedze.
cersie dobrej zabawy.
nie przejmujcie się. ja też siedzę w domu :cry: bo jestem chora... a dziś miałyśmy z przyjaciółkami pojechać do zajefajnego klubu na imprezę no i klops.... a taka biba się szykowała.... mój chłopak pojechał z kumplami, beze mnie....;( jak myślicie, powinnam się na niego obrazić??? ale napisał mi sms'a czy go puszczę no i się zgodziłam, bo co miałam za wyjście???????? a teraz siedzę w domu i wyobrażam sobiee czarne scenariusze jak on tańczy z jakimiś laskami :evil:
Nie obrazaj sie na niego... Nawet jesli z kims zatanczy, to to tylko taniec :)
mój chłopak mieszka 450 km ode mnie...i też jeździ sobie do jakiś klubów na imprezy...ale ufam mu :D zresztą on jest ze mną szczery (wiem to, bo ta jego szczerość aż boli czasami :? ) więc wiem, że nic nie ukrywa :D kiedyś też się obrażałam jak miał jechać...ale już mi przeszło :)
wczoraj całą noc dzoniłam do niego, bo się martwiłam o niego, ale ciągle miał wyłaczony telefon..... :cry: mógłby chociaz napisac esa od kumpla ze jest wszystko oki. martwiłam się, bo wczoraj była ostatnia dyskoteka, pewnie wywiązała sie nie jedna rozruba....
tylko nie rób mu wyrzutów z tego powodu! na pewno nie wyjdzie to na dobre... zresztą przecież nie może cały czas siedzieć z Tobą, o kumpli też trzeba zadbac... :D
wracajac do tematu browarka to polecam Warke strong z sokiem malinowym - pycha :D tylko pewnie sok dodatkowe kalorie :/