Strona 6 z 9 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 83

Wątek: marrtyna się odchudza :P

  1. #51
    marrtyna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-05-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    1

    Domyślnie

    Dzis przyszedł mały dzionek załamania... Ale już odchodzi, bo założyłam pewne spodnie i są na mnie wyraźnie luxniejsze. Nadal się nie ważę, jakoś nie chcę, ale i tak wiem, że są efekty. Idę zaraz robic moje ćwiczonka , ale jest fajnie, bo kilka osób zauważyło ubytek mojej wagi!!! Kurczę, nie sądziłam, że to takie motywujace!
    Ale fajne dzis miałam popołudnie: byłąm z rodzicami u wujka z Niemiec i przesiedziałam parę godzin z ciastem i cukierkami pod nosem. Ale sie nie skusiłam i karnie popijałam gorzką herbatę, która była bardzo mocna, w związku z czym okropna. Jednak jestem z siebie dumna, nie powiem. No i ponoc na buźce widać bardzo - juz nie jest idealnie okrągła, tylko bardziej pociągła. Aha, jeszcze jedno: poprawiła mi się cera! Nie posiadałam sie z radości, kiedy kolezanka zapytała mnie, czy dobrze się czuję, bo jestem blada. Chodzi o to, że gdybym nie miała trądziku, miałabym porcelanową cerę. Tylko spoza krostek nie było tego widać. A teraz - proszę bardzo! Woah!

  2. #52
    melina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mi tam ta dieta odpowiadała bo gubiłam na niej szybko cm ale równie szybko wróciły,chociaz tym razem stopniowo wprowadzałam jedzonko i węglowodany.Na tej diecie się chudne tylko jeżeli sie nie je albo bardzo mocno ograniczy weglowodany a ja bez nich nie wytrzymam cały czas do końca życia.Już wole isę pomęczyc i ćwiczyć więcej bo ta dieta robi tylko nadzieje

  3. #53
    marrtyna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-05-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    1

    Domyślnie

    J asię też "pomęczam" i ćwiczę ogólnie ograniczyłam jedzonko no i jem mało kalorycznych rzeczy, jeśłi w ogóle... Nie wiem, zobacze, ale z drugiej strony, nie mozna sieoschudzac przez cale zycioe i kiedys po prostu trzeba wrócić do w miarę normalnego jedzenia.. Zobacze, zawsze moge spróbować jeszcze raz. Do wakacji na pewno schudnę jescze, w wakacje tez - pojedzie sie do praku, pojdzie na spacer, pocwiczy.. w Hiszpanii sie poruszam, znowu warzywka i woda, tez mi tylko na zdrowie wyjdzie... A jak już się schudnie, to będę walczyć o utrzymanie wagi We'll see..

  4. #54
    melina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Podziwiam cie za taki zapał i takie chęcia ja je straciłam około rok temu i jakoś nie moge ise zmotywowac do tekiego myslenia.Tylko pogratulowac No i powodzenia życzyc

  5. #55
    marrtyna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-05-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    1

    Domyślnie

    Od poniedziałku bedzie już druga faza...
    Mam mocne postanowienie przestrzegania zasad, czyli będę jeść "dobre węglowodany,a poza tym stwierdziłam, że zmienię ogóój sposób odżywiania. Mniej jeść, nie tak kalorycznie jak kiedyś, słodycze rzadko... Mam nadzieję,że to coś da, nie tylko chodzi o tę dietę, ale o to żeby zdrowiej jeść. No i ćwiczenia, 6 codziennie, rociafanie, inne... Do 13 lipca zostało jeszcze trochę czasu. Teraz będzie 2. faza, ćwiczenia, myślicie, że mi się uda zejść do takiej wagi jak chcę? albo przynajmniej biskiej?

  6. #56
    promyczek90 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Ja nie chcę sie głodzić....wolę jeść 1000 - 1300 kcal nic nie jesc nic i miec pozniej jojo....chyba nie qwszytskie z nas mają taką silną motywacje.....??

  7. #57
    marrtyna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-05-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    1

    Domyślnie

    Jak to aluzja do mnie :/, to oświadczam uroczyście, ze się nie głodzę i nie zamierzam. I mam silną motywację. I mam też zły humor. Amen.

  8. #58
    marrtyna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-05-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    1

    Domyślnie

    Humorek mi wrócił, więc popiszę .
    Właśnie jem kromke chleba królewskiego, czyli ciemnego chlebka z różnymi ziarnami i czymś. Mama się konsultowała ze sprzedawczynią, ponoć jest świetny na odchudzanie, a lepszy od zwykłego ciemnego.
    Poza tym mogę już jeść jogurty owocowe i wczoraj zamiast lodów zjadłam zimną Fantazję jagodową - pycha . Jadłam też porcję ryżu ciemnego z jogurtem truskawkowym (oczywiście to w ciągu kilku dni, a nie tylko wczoraj - bo jednak od czwartku jem te węglowodany powoli).
    I własnie w [iątek uroczyście spróbowałąm kostkę ciemnej czekolady - 90% masy kakaowej. Dla mnie była ppycha, a Mama prawie to wypluła, mówiąc, że za gorzkie

  9. #59
    marrtyna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-05-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    1

    Domyślnie

    Wczoraj tak siedziałam i trułam.. jak to bym bułkę zjadła z ciemnego chlebka, ale bułkę, bo ja bułki uwielbiam. I dzisiaj Mama przyszła z.. bułką z wielozziarnistego, ciemnego chlebka! pycha, z rybką w jajeczku było pyszne na obiadek Jeszcze mi jedna została, a więc jutro na śniadanka jedno jajeczko w formie jajecznicy ze szczypiorkiem + bułeczka Na podwieczirek będzie Fantazja z jagodami, a do sniadania w piątek wypijam pyszny sok z jabłek, z lodówy Kupiłam taki prawdziwy, pasteryzowany, a nie żaden dosładzany napój.
    No i kupiłam sobie dziś świetną bluzkę w indyjskim sklepie.Z ciekawości sprawdziłąm rozmiary bluzek na ramiączka i wszytskie były S lub M, albo znaiżone na maxa L. No to jak w takie rzeczy wciskają się dziewczęta, które bynajmniej nie powinny sie tak ubierać? Sama nie jestem szczupła, ale przynajmniej wiem, jak się ubrać i przenigdy nie włożyłabym np. krótkiej bluzeczk. A piszę to dlatego, że teraz w skzole i na dworzu ciągle widuję panienki, które wyglądają, krótko mówiąc, tragocznie i to mnie zawsze napawa lekiem: czy ja tak nie wyglądach w swoich, diametralnie innych ciuchach?? No, ale ponoć nie

  10. #60
    melina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dawno mnie tu nie było heheh ale to wszystko przez to że forum nie chciało mi się włączyć ani strona główna nie iwem czemu No ale dietki nie prowadze Moze coś sie ruszy w kjońcu i zaczne ćwiczyc heheh ciężko sie za to zabrac

Strona 6 z 9 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •